mieszkaniec
no tak w końcu lato idzie wakacje tłumy nad morzem to trzeba utrudnić przejazd, bo mało korków…
Nemo
Widziały gały co podpisywały. Tępić frankowych cwaniaków.
buśka
To mieszkańcy uszczęśliwieni na 3 dni, może następnym razem zrobić zlot ciągników
gda
Czyja znajoma szuka pracy?
rtn
Zamiast tworzyć propagandę sukcesu piszcie artykuły o ślimaczeniu wykonawców przy tej inwestycji.…
bnv
To tylko potwierdzenie ze ani Powiat ani Miasto nie robi nic,aby przyciągnąć inwestorów i współtworzyć…
Plażowicz
Plaża Jantar 18.04.2024
buśka
trochę im zeszło, musieli być bardzo zdesperowani. Tyle pracy i na nic.
fot. archiwum prywatne rodziny
Wiadomość o chorobie Anity Karaszewskiej w 2021 r. spadła na rodzinę jak grom z jasnego nieba. Od tego czasu toczą nierówną walkę z nowotworem złośliwym jelita z przerzutami do wątroby. W końcu pojawiła się szansa na wygraną, jednak leczenie jest bardzo kosztowne.
39-letnia Anita Karaszewska od prawie dwóch lat walczy z chorobą nowotworową. Przeszła już kilka operacji. Mimo tego kolejne diagnozy wskazywały o dalszych przerzutach.
- „Jesteśmy rodzicami dwóch cudownych córek - Marysi (4 latka) i Nadii (17 lat). Szansą na wygranie walki daje Anitce immunoterapia, która jest bardzo kosztowna, ale w jej przypadku nierefundowana przez NFZ” - informuje narzeczony pani Anity. - „Proszę Was, ludzi o dobrym sercu o pomoc. Proszę, pomóżcie Anitce wygrać walkę o przedłużenie życia”.
Leczenie jest bardzo kosztowne. Potrzeba aż 400 tys. zł. Pani Anita z rodziną są zdani na siebie i ludzi dobrej woli.
Każdy z nas może dorzucić swoją cegiełkę. Wystarczy wejść na https://onkozbiorka.pl/anita-karaszewska
Zdjęcia: archiwum prywatne rodziny
