Nowy etap edukacji rozpoczną również ostatni gimnazjaliści, tym samym w szkołach podstawowych ubędą dwa roczniki. Niestety duża liczba absolwentów nie może pozostać bez wpływu na poziom zatrudnienia w szkołach podstawowych.
685 absolwentów w 2019 roku.
Informacja wg Systemu Informacji Oświatowej na dzień 30.09.2018r. |
||||
Lp. |
Nazwa szkoły |
Liczba uczniów szkoły podstawowej |
Razem |
|
VIII |
III - oddziały gimnazjalne |
|||
1. |
Szkoła Podstawowa Nr 1 |
92 |
113 |
205 |
2. |
Szkoła Podstawowa Nr 2 |
57 |
43 |
100 |
3. |
Szkoła Podstawowa Nr 3 |
0 |
0 |
0 |
4. |
Szkoła Podstawowa Nr 5 |
93 |
144 |
237 |
5. |
Szkoła Podstawowa Nr 6 |
23 |
22 |
45 |
6. |
Szkoła Podstawowa Nr 8 |
50 |
0 |
50 |
7. |
Szkoła Podstawowa Nr 9 |
48 |
0 |
48 |
Razem |
363 |
322 |
685 |
399 nowych uczniów w malborskich podstawówkach.
O 286 spadnie liczba uczniów w malborskich szkołach podstawowych. W związku z tym dyrektorzy placówek będą musieli podjąć trudne decyzje związane z zatrudnieniem. Z prognoz, jakie otrzymaliśmy z Wydziału Oświaty wynika, że około 15 nauczycieli może stracić pracę.
Edukację z nowym rokiem szkolnym rozpocznie ok. 399 uczniów. Największa grupa zostanie przyjęta do Szkoły Podstawowej nr 5 (96 uczniów i do 4 oddziałów). W pozostałych placówkach przewidywana rekrutacja ma wyglądać następująco:
Szkoła Podstawowa nr 1 – 52 uczniów i 2 oddziały
Szkoła Podstawowa nr 2 – 67 uczniów i do 3 oddziałów
Szkoła Podstawowa nr 3 – 64 uczniów i do 3 oddziałów
Szkoła Podstawowa nr 6 – 20 uczniów i 1 oddział
Szkoła Podstawowa nr 8 – 50 uczniów i 2 oddziały
Szkoła Podstawowa nr 9 – 50 uczniów i 2 oddziały
Najtrudniejsza sytuacja w Szkole Podstawowej nr 6.
Z przedstawionych danych wynika, że najtrudniejsza sytuacja czeka Szkołę Podstawową nr 6. W tym przypadku rekrutacja na nowy rok szkolny jest szacowana na ok. 20 uczniów. W placówce powstanie tylko jeden nowy oddział. Niestety dane demograficzne do roku 2026 pokazują, że spośród wszystkich malborskich podstawówek, to właśnie w szóstce najbardziej zmniejszy się liczba uczniów. Zapytaliśmy Urząd Miasta Malborka, - czy w związku ze spadkiem liczby uczniów którejś ze szkół może grozić zamknięcie?
- W przyszłym roku szkolnym nie rozważa się zamknięcia szkoły podstawowej, dla której organem prowadzącym jest Miasto Malbork – odpowiada Wydział Oświaty.
Rosną wydatki na oświatę.
Dla większości gmin w Polsce reforma oświaty stała się ogromnym wyzwaniem. Problemy wiążą się głównie z utrzymaniem szkół i rosnącymi kosztami. W Malborku, po odliczeniu subwencji, wydatki na oświatę wynoszą w tym roku niespełna 24 miliony. Jeszcze dwa lata temu była to kwota o 5,5 miliona niższa. Niestety, z podstawówek w tym roku ubędzie bardzo duża liczba uczniów, a w kolejnych latach nie można spodziewać się poprawy sytuacji. Jeżeli liczba uczniów podstawówek będzie spadać, to miasto musi posiadać plan, który pozwoli ograniczyć wydatki na oświatę. Obecnie magistrat nie planuje zamknięcia żadnej ze szkół, jednak jest wysoce prawdopodobne, że w przyszłości będzie się trzeba zmierzyć z tym problemem.
Więcej godzin prowadzonych zajęć i możliwość uzupełnienia etatu.
W związku, że reforma oświaty wchodzi obecnie w decydujący etap, to Urząd Miasta Malborka najbardziej obawia się redukcji etatów nauczycieli. Aby negatywne konsekwencje reformy były jak najmniejsze, burmistrz ma zatwierdzać zwiększanie liczby godzin prowadzonych zajęć w ramach planów nauczania
- (np.: zwiększenie godzin wychowania fizycznego, w tym w ramach oddziałów sportowych), jak również w ramach innych zajęć pozalekcyjnych, np. koła zainteresowań, zajęcia sportowe, Siatkarskie Ośrodki Sportowe. Ponadto arkusze organizacji pracy szkoły i przedszkola przedkładane przez dyrektorów w miesiącu kwietniu powinny obejmować liczbę zajęć prowadzonych przez poszczególnych nauczycieli wyłącznie w ilości tygodniowej 18 godzin obowiązkowego wymiaru zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych. Oczywiście dopuszcza się możliwość ujęcia godzin ponadwymiarowych w przypadku konieczności zapewnienia realizacji ramowego planu nauczania w jednym oddziale. Powyższe działanie ma na celu zapewnienie nauczycielom tracącym godziny, czy etat uzupełnienia godzin, czy etatu (w ramach ruchu kadrowego), w tej samej, czy w innej placówce - informuje Wydział Oświaty, Kultury i Sportu tut. Urzędu Miasta Malborka
Do szkół średnich przyjdą dwa roczniki. Czy lekcje będą trwały do wieczora?
W wielu miastach w Polsce dyrektorzy szkół ponadpodstawowych zapowiadają bardzo duże zmiany organizacyjne związane z przyjęciem dwóch roczników. Jak podaje radio ZET, w Białymstoku zajęcia w szkołach średnich mogą trwać nawet do 20:00. Oczywiście liczba uczniów w tym mieście jest zdecydowanie większa, niż w placówkach w powiecie malborskim. Jednak czy szkoły ponadpodstawowe pomieszczą wszystkich uczniów w jednym czasie? Na nasze pytania odpowiedział Stanisław Sumowski z Wydziału Oświaty starostwa powiatowego.
– zajęcia edukacyjne w naszych szkołach są planowane jak do tej pory. Nie przewiduje się znaczących zmian, które miałyby spowodować wydłużenie lekcji do godziny 19.00. Zakłada się, że lekcje będą organizowane, jak do tej pory – do 15.45, najpóźniej.
Wydatki na oświatę w Malborku stanowią 27,79% z całości budżetu. Więcej przeznaczane jest jedynie na pomoc społeczną (28,86%). Wysokość zadłużenia miasta jest na najwyższym w historii poziomie i sięga obecnie 59.990.446 złotych. Rosnące koszty przeznaczane na oświatę i malejąca liczba uczniów z pewnością będą wyzwaniem, z którym urząd miasta będzie musiał się zmierzyć w kolejnych latach.
Po co ten mało cywilizowany kraj udaje potęgę jest razem z Bułgarią najbardziej zacofanym krajem w Europiejuż Polskę prześcignęli Litwini , Łotysze, Estończycy , Rumuni po co się ośmieszać Polacy , pamiętacie jeszcze 1 :27 i kwiaty na lotnisku dla Szydło cały świat się śmieje z was i zwaszego przywódcy z Żoliborza i duchowego guru z Torunia udawajcie sobie dalej i jedzcie wasze mięsko z padliny
O co ci chodzi? Twój komentarz to groch z kapustą - mnóstwo różnych wątków i zero sensu. Wiadomo tylko, że POpierasz kodziarstwo i inne tałatajstwo, ale to za mało, aby z powodzeniem udzielac się na forum publicznym.Wylewaj swoje żale w pubie, tam będziesz miał wdzięcznych słuchaczy.
to dopiero będzie bezrobocie w naszym mieście
Jeśli ma być większe bezrobocie w mieście, to pokaż, kiedy było tak wspaniale? Malbork od lat należy do grupy miast z największym bezrobociem na Pomorzu. Czy coś się zmieniło od kilku lat? Raczej pogorszyło. Tak jak nie ma zwiększenia zakładów pracy, tak nie ma też miejsc pracy. Proszę mi wykazać, że w Malborku powstawały w ostatnim okresie jakieś miejsca pracy, poza handlem. Malbork się wyludnia. Żadna władza w Malborku, nie zarobiła nic, by ten trend zmienić. A o tym, że dojdzie do takiego spiętrzenia uczniów w klasach pierwszych szkół średnich, wiadomo już od przynajmniej dwóch lat. Czy powstała w Malborku jakaś szkoła zawodowa? Nie i nie widać szans, by wkrótce miało się to zmienić. Co roku mówią o zwalnianiu nauczycieli, ale nie mówią, że w ramach zwolnień, odejdą nauczyciele, którzy osiągają wiek emerytalny. Czy trzeba zwalniać młodego nauczyciela? Kto za to odpowiada? Urząd Miasta Malborka. Wystarczy pojechać do Tczewa i już jest inny świat. Są zakłady, które zatrudniają pracowników z Malborka. Dlaczego tam można, a w Malborku nie???