Na drugim miejscu Otwartych Spławikowo- Gruntowych Zawodów Wędkarskich „Powitanie Wiosny 2016”, uplasował się Artur Witkowski (4,28 kg ryb), natomiast trzecie miejsce przypadło Michałowi Walkiewiczowi (6,36 kg ryb). Wyczyn to nie mały, a i różnice pomiędzy wynikami jak widać nie są duże. Z kolei zawodnik, który zajął czwarte miejsce złowionych ryb miał już wyraźnie mniej, bo 3,05 kg. Jak mówią zwodnicy ryby zdecydowanie najlepiej reagowały na „kanapkę” złożoną z pinki i ochotki.
Ogółem złowiono 75,98 kg ryb! Największą rybę zawodów złowił kolega Jarosław Jankowski. Był to Leszcz o długości 44 cm. W sumie wystartowało 44 zawodników.
Słaba ryba...
Jeden z zawodników trochę narzekał, że „nie biorą”, chociaż nie trafiło na leszcza wśród wędkarzy, bo jak sam powiedział, miewał na koncie i kilkunastokilogramowe okazy.
- Niestety ryby odeszły od łowiska ze względu na przymrozek... - przyznał pan Marcin. - Widzę, że kolegom też słabo idzie, bo trzeba ryby szukać. Najlepiej biorą tutaj płocie i leszcze. Co roku biorę udział w tych zawodach, to niezła zabawa i trochę emocji. Największą rybą jaką złapałem był 11-kilogramowy sum, którego złapałem nad Jeziorem Zajezierskim. To wcale nie oznacza, że tam lepiej biorą. Wszystko zależy od pory roku. Jestem dobrej myśli i sadze, że ten sezon dla wędkarzy będzie udany.
Zawody, mimo że „ryba nie brała”, tak jakby chcieli amatorzy wędkowania, były i tak udane za sprawą pogody, która mimo ciężkich, granatowych chmur na niebie - dopisała. Była iście wiosenna, i ciepła, mimo że i paru kropel deszczu czasem nie zabrakło.
W zawodach nie tylko sztumianie
- Cieszymy się, że w naszych zawodach startowali uczestnicy nie tylko ze Sztumu, ale i z Malborka, Kwidzyna, Sztutowa, a nawet Pasłęka – stwierdził Robert Buber – Bubrowiecki, jeden z organizatorów zawodów. - Impreza jest rozgrywana cyklicznie od 3 lat, cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Lista uczestników była już zamknięta na 10 dni przed zawodami. Przeważnie na jeziorze Barlewickim ryby biorą bardzo dobrze, niestety w dniu zawodów po nocnym przymrozku ryby odeszły od brzegu i bardzo dużo czasu zajęło zawodnikom ściągnięcie ryb na łowisko. Pierwsze branie zaczęły się dopiero około godziny 10.00. W rybostanie dominowały niewielkie płocie i krąpie. Tylko nielicznym udało się ściągniecie w zanętę leszczy, co jak się później okazało było podstawą do osiągnięcia wysokiego wyniku.
Dodajmy, że zawody rozegrano w miłej i sportowej atmosferze. Wszyscy uczestnicy otrzymali ciepły posiłek. Wszystkie ryby złowione w zawodach wróciły w dobrej kondycji do wody.
Zawody rozegrano w jednej turze, bez podziału na kategorie wiekowe. Uczestnicy łowili metodą spławikowo - gruntową przy pomocy jednej wędki. Przygotowane stanowiska były równowartościowe, spełniały warunki głębokościowe, zaplanowane były na prostym odcinku brzegu. Na terenie zawodów nie stwierdzono obecności linii wysokiego napięcia, na stanowiskach nie było elementów stałych, które ułatwiałyby, lub utrudniałyby łowienie.
Wykaz wręczonych nagród i upominków:
Imię i nazwisko |
Kategoria |
Miejsce |
Rodzaj nagrody |
Wartość |
Potwierdzenie Odbioru |
Marcin Żochowski |
OPEN |
I |
Nagroda Rzeczowa |
168 zł |
|
Artur Witkowski |
II |
Nagroda Rzeczowa |
129 zł |
|
|
Michał Walkiewicz |
III |
Nagroda Rzeczowa |
108 zł |
|
|
Sławomir Kotecki |
IV |
Nagroda Rzeczowa |
102 zł |
|
|
Krzysztof Kowalczyk |
V |
Nagroda Rzeczowa |
82 zł |
|
|
Halina Chmiel |
VI |
Nagroda Rzeczowa |
69 zł |
|