Policjanci interweniowali wobec pijanego kierowcy, którego jazda zakończyła się na przydrożnym drzewie. Na głównej ulicy Sztutowa kierujący skodą octavią po uderzeniu w drzewo zjechał na chodnik. Okazało się, że był pijany. Miał w organizmie ponad 2,2 promila alkoholu. Jego sprawę śledczy skierują do sądu. Grozi mu kara nawet 2 lat więzienia.

W piątek około godziny 13.00 dyżurny nowodworskiej jednostki otrzymał informację o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 501 w miejscowości Sztutowo. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów, strażaków i karetkę pogotowia. Tam okazało się, że w zdarzeniu udział brał jeden samochód, a podróżujący w pojedynkę kierowca auta - na szczęście nie odniósł większych obrażeń. Policjanci ustalili wstępny przebieg zdarzeń. Wynikało z niego, że kierujący osobową skodą octavią jadąc w kierunku miejscowości Stegna stracił panowanie nad autem, uderzył w rosnące po drugiej stronie drogi drzewo i zatrzymał się na chodniku. Podróżujący autem to 57 – letni mieszkaniec powiatu.

Po zbadaniu jego stanu trzeźwości okazało się, że ma w organizmie ponad 2,2 promila alkoholu. Sprawę pijanego kierowcy śledczy skierują do sądu. Grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności. Policjanci apelują o odpowiedzialną, zgodną z przepisami i zdrowym rozsądkiem jazdę. Ostrzegają przed siadaniem za kierownicę samochodu po spożyciu alkoholu. Choć w zdarzeniu nie ucierpiała poważnie żadna osoba, funkcjonariusze zgodnie przyznają, że gdyby w tym czasie tą samą drogą jechał inny samochód lub poruszał się pieszy – wszystko mogłoby zakończyć się tragedią.

KPP NOWY DWÓR GDAŃSKI