W poniedziałek, 4 września br. o godzinie 12:18 dwa zastępy pojechały do miejscowości Czernin, gdzie drzewo około 9 m wysokości po złamaniu w połowie wysokości było oparte o słup lampy oświetleniowej. Strażacy sprawdzili latarnię przy użyciu detektora prądu. Usunęli drzewo przy pomocy pilarki spalinowej z kosza drabiny mechanicznej. Do miejsca zdarzenia dojechali pracownicy Zarządu Dróg Wojewódzkich. Po uprzątnięciu miejsca zdarzenia, zakończono działania.

We wtorek, 5 września br. o godzinie 10:36 zastęp zadysponowano do miejscowości Bukowo, gdzie na trawniku na prywatnej posesji właściciel wypalał pozostałości roślinne i drewniane elementy - deski, belki i skrzynki. Brak widocznego zadymienia. Powierzchnia pożaru około 1m². Strażacy podali prąd wody W-25 w natarciu na palące się pozostałości. Po przegarnięciu i ponownym przelaniu wodą, ugaszono pożar. Na tym zakończono działania.

O godzinie 18:11 zastęp skierowano do Sztumskiej Wsi, gdzie w budynku jednorodzinnym pod podbitkę dachową na wysokości około 3m dostawały się owady stwarzające zagrożenie dla mieszkańców. Jeden z lokatorów jest niepełnosprawny i ma ograniczoną zdolność poruszania się. Ratownik w ubraniu pszczelarskim wszedł po drabinie i, za zgodą właściciela posesji, usunął kilka desek podbitki. Zebrał owady wraz z kokonem do rojnicy. Miejsce po kokonie spryskał środkiem owadobójczym dostarczonym przez właściciela posesji. Na tym zakończono działania.

W środę, 6 września br. o godzinie 11:13 dziewięć zastępów pojechało do miejscowości Morany, gdzie do jeziora Kuksy z pontonu wypadł mężczyzna.

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia poprzez właściwe ustawienie pojazdu z włączoną sygnalizacją świetlną. Zgłaszający podpłynął pod brzeg w celu zabrania dwóch ratowników OSP ubranych w ubrania do pracy w wodzie, zabezpieczonych dodatkowo kamizelkami ratunkowymi i przetransportował ich w miejsce zdarzenia, gdzie mężczyzna wypadł z pontonu. Do miejsca zdarzenia dowieziono łódź motorową, którą zwodowano. Dwóch ratowników w ubraniach do pracy w wodzie oraz w kamizelkach ratunkowych popłynęło do miejsca zdarzenia w celu szukania osoby poszkodowanej.

Ratownicy przeszukiwali akwen w miejscu wokół pontonu. Do miejsca zdarzenia dojechał SGRWN z Elbląga i OSP Myślice z drugą łodzią. Grupa nurkowa przeszukiwała akwen z łodzi z JRG Sztum. Na miejsce przyjechał także zastępca Komendanta KP PSP Sztum. O godz. 13:01 dowódca grupy nurkowej poinformował o znalezieniu osoby. Poszkodowanego przeniesiono na łódź z OSP Myślice – osoba była nieprzytomna, brak funkcji życiowych, strażacy prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową. Ewakuowali poszkodowanego na brzeg, gdzie w dalszym ciągu prowadzili dalsze czynności ratownicze. O godz. 13:15 przekazano poszkodowanego pod opiekę ZRM. O godz. 13:41 ZRM odstąpiło od dalszych czynności ratunkowych. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny.

Zastępy straży pożarnej na tym etapie zakończyły swoje działania.

Więcej na https://tvsztum.pl/aktualnosci/40381,powiat-sztumski-w-jeziorze-kuksy-utonal-mezczyzna

O godzinie 16:25 zastęp zadysponowano do wsi Lubochowo, gdzie na drodze powiatowej znajdowała się zmieszana z ziemią plama substancji, powodującej śliskość (około 45 m²). Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, zebrali szlam za pomocą łopat na pobocze i dokonali sorpcji pozostałej plamy sorbentem. Po usunięciu zagrożenia, zakończyli działania.

O godzinie 20:49 dwa zastępy skierowano do miejscowości Myślice w celu pomocy policji. Na miejscu był zespół PRM i policja. W studni z wodą na głębokości około 5m prawdopodobnie było ciało mężczyzny, które zauważyła rodzinę.

Strażacy zabezpieczyli i oświetlili miejsce zdarzenia. Rozstawiono trójnóg ratowniczy. Strażacy dokonali pomiaru wnętrza studni na zawartość tlenu i gazów niebezpiecznych. Ratownik w ubraniu do pracy w wodzie i w aparacie OUO zszedł do studni. Przy pomocy trójnogu ratowniczego wydobyto denata. Ratownicy odstąpili od czynności ratunkowych. Na tym zastępy zakończyły swoje działania.

W czwartek, 7 września br. o godzinie 12:28 zastęp pojechał do Dzierzgonia, gdzie w zakładzie produkującym opakowania przy ul. Słonecznej załączyła się czujka dymu. Na miejscu zdarzenia nie było widać oznak pożaru. Właściciel był na miejscu. Strażacy sprawdzili obiekt wraz z pracownikiem zakładu. Okazało się, że jedna z czujek uległa zapyleniu na skutek prowadzonych prac gospodarczych. Na tym zakończono działania.

O godzinie 15:43 trzy zastępy skierowano do miejscowości Minięta, gdzie na jeziorze uwięziony w sieci był łabędź. Strażacy zwodowali łódź z OSP Myślice, po czym ratownicy z pokładu łodzi uwolnili łabędzia z sieci. Na tym zakończono działania.

W sobotę, 9 września br. o godzinie 13:46 zastęp pojechał do Dzierzgonia, gdzie na Osiedlu Westerplatte na jezdni stał samochód osobowy, a motocykl leżał w rowie. Brak osób poszkodowanych. Motocyklista oddalił się z miejsca zdarzenia przed przybyciem JOP. Strażacy wprowadzili ruch wahadłowy na czas prowadzenia działań. Odłączyli akumulatory w pojazdach. W międzyczasie do miejsca zdarzenia dojechał patrol policji. Na tym zakończono działania.

O godzinie 16:19 dwa zastępy ponownie zadysponowano do Dzierzgonia, gdzie w zakładzie produkującym opakowania przy ul. Słonecznej załączył się alarm monitoringu przeciwpożarowego. Budynek był zamknięty. Na miejscu obecny był pracownik firmy. Strażacy wspólnie z pracownikiem sprawdzili pomieszczenia hali - brak zagrożenia. W międzyczasie włączyła się druga czujka. Do miejsca zdarzenia dojechał zastęp z JRG Sztum. Ponownie sprawdzono wszystkie pomieszczenia - brak zagrożenia. Strażacy pouczyli pracownika o konieczności sprawdzenia czujek przez uprawnione osoby. Na tym zakończono działania.

O godzinie 18:37 trzy zastępy skierowano do miejscowości Jurkowice, gdzie na polu paliła się sterta sprasowanej słomy na powierzchni około 210 m² (375 sztuk). Pożarem objęta była całość sterty. Brak zagrożenia w pobliżu słomy. W odległości około 80 m znajdowała się kolejna sterta. Wiatr był w kierunku pola.

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, pozostawili stertę, aby się wypalała – nie stanowiło to zagrożenia. Do miejsca zdarzenia przyjechał właściciel. Po ustaleniach z właścicielem zdecydowano o pozostawieniu słomy, aby się wypaliła. Strażacy przekazali miejsce zdarzenia. Do miejsca dojechał patrol policji. Trwał dalsze kontrolne wypalanie. Strażacy podali dwa prądy wody W-52 w natarciu na palącą się resztę słomy. Po ponownym przelaniu wodą, dogaszono pożar. Na tym zakończono działania.

O godzinie 19:31 zastęp pojechał do Sztumu, gdzie na terenie ogródków działkowych przy ul. Kasprowicza paliły się porzucone śmieci o powierzchni około 15m². Strażacy podali jeden prąd wody W-52 na palące się śmieci i dogaszali przy pomocy łopat. Do miejsca zdarzenia przyjechał patrol policji. Po ugaszeniu pożaru, zakończono działania.

W niedzielę, 10 września br. o godzinie 02:07 zastęp skierowano do Dzierzgonia na ul. Traugutta, gdzie z informacji od zgłaszającej dym wychodził przez okno z mieszkania. Będąca na miejscu w mieszkaniu policja poinformowała o braku zagrożenia - lokator palił tylko papierosa przy oknie.

Informacje przekazał: mł. kpt. Piotr Spiżewski, Specjalista Wydział Operacyjno-Kontrolno-Rozpoznawczy KP PSP Sztum