Wiosna w pełni. Co się z tym wiąże, miłośnicy motocykli wyjeżdżają z garaży. Wsiadając na swoje „dwa kółka” należy pamiętać o bezpieczeństwie nie tylko swoim, ale i innych użytkowników dróg.

Zanim wsiądziemy na motocykl, powinniśmy go najpierw dokładnie przygotować do jazdy.  Motocykl po kilku miesiącach przerwy, powinien przejść przez kompleksowe sprawdzenie  swojego stanu technicznego. Warto udać się do stacji diagnostycznej, aby na specjalnym sprzęcie, dokonać przeglądu swojego motocykla.  Sprawny układ hamulcowy, wydechowy, odpowiednie oświetlenie czy  stan bieżnika w oponach jest niezbędny do bezpiecznej jazdy. Wsiadając na swój jednoślad, warto pomyśleć o odpowiednim stroju. Niezbędny jest oczywiście kask, bez którego jazda motocyklem jest niedozwolona, jak również specjalny kombinezon ze wzmocnieniami, który niejednemu pomógł uniknąć  pozdzieranych kolan, czy łokci.

Niestety, nie  tylko sprawny motocykl,  odpowiedni strój czy najlepszy kask nie  pomogą nam uniknąć niebezpieczeństw.
- „Najważniejszy w jeździe motocyklem jest zdrowy rozsądek. Wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach, „na trzeciego”, zbyt szybka i brawurowa jazda - to najczęstsze grzechy motocyklistów, przez które dochodzi do wypadków” - informuje asp. sztab. Karolina Kosmowska, oficer prasowy KPP w Sztumie. - „Niestety, motocyklistę nie chronią poduszki powietrzne czy pasy bezpieczeństwa. O swoje bezpieczeństwo kierowca jednośladu musi zadbać sam”.

Policjanci apelują – motocyklisto, nie nadużywaj gazu. Dbaj o siebie, swojego pasażera i innych uczestników dróg.