W sobotę, 23 października br. w samo południe otwarto oficjalnie ponad siedmiokilometrowy gdański odcinek Wiślanej Trasy Rowerowej. Nawierzchnię drogi przetestowało, pomimo wietrznej pogody, około 50 rowerzystów. Wśród nich - prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk oraz wójt gminy Cedry Wielkie, Janusz Goliński. Współpraca gmin, w ramach projektu Pomorskie Trasy Rowerowe, zaowocowała trasą o niezwykłych walorach krajobrazowych. Łączy Gdańsk z gminą Cedry Wielkie.
- „Pamiętajmy, że droga ta jest częścią europejskiego szlaku rowerowego. Tak jak chcemy jeździć po europejskich drogach rowerowych, tak myślę że chcemy, aby Gdańsk i Pomorze były silnym regionem w zjednoczonej Europie” – podkreślała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Nowa droga rowerowa rozpoczyna się na skrzyżowaniu ul. Boguckiego z ul. Świbnieńską. Rowerzyści jadąc po koronie wału docierają do granic Gdańska, gdzie trasa połączyła się ze ścieżką na terenie gminy Cedry Wielkie. Dodatkowo w okolicy Błotnika droga rowerowa ma swoje odgałęzienie w kierunku przystani. Nowa trasa liczy ponad 7 km. Oprócz budowy trasy rowerowej, wykonawca przebudował oświetlenie uliczne, sieci teletechniczne, studzienki sieci wodociągowej oraz kanalizację deszczową.
- „Otwieramy dzisiaj najdłuższy w historii Gdańska odcinek trasy rowerowej, który został wybudowany jednorazowo” - wyjaśnia Remigiusz Kitliński, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. dróg rowerowych. - „Odcinek ten liczy ponad 7 km, przebiega ze Świbna do granicy Gdańska z gminą Cedry Wielkie na wale wiślanym, ale ma też swój łącznik z wałów wiślanych do przystani w Błotniku”.
Otwarta trasa jest nie tylko częścią Wiślanej Trasy Rowerowej, ale też europejskiej trasy EuroVelo nr 9 prowadzącej z Gdańska aż do chorwackiego miasta Pula, położonego na południowym skraju półwyspu Istria nad Morzem Adriatyckim.
- „To odcinek naprawdę znaczący na sieci tras turystycznych zarówno w Polsce, jak i w Europie, i co najważniejsze - dopełnia pewną sieć, która jest już zrealizowana albo w trakcie realizacji, czyli możemy się już pokusić o taką wycieczkę, która zaczęłaby się na Wyspie Sobieszewskiej, albo nawet w Gdańsku i prowadziła aż do Tczewa” - zachęca do wypróbowania trasy Remigiusz Kitliński.
- „Od szeregu już lat realizowane są poszczególne odcinki tras rowerowych i wzdłuż międzynarodowej trasy R9, tak jak choćby ta tutaj wzdłuż wałów wiślanych, a także międzynarodowa trasa rowerowa o znaczeniu R10, ale także inne ścieżki rowerowe, które łączą się z międzynarodowymi” - mówi marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. - „Dziś możemy się już poszczycić ponad 600 kilometrami ścieżek rowerowych. Nie wszystkie są jeszcze ze sobą połączone, ale naszą intencją jest, żeby zostały zintegrowane”.
W planach rozwoju ruchu turystycznego na Pomorzu są kolejne odcinki tras m.in. między Ptasznikami a Leszkowami na zachodnim brzegu. Z kolei po wschodniej stronie Wisły już widać zarys drogi od Mikoszewa do Drewnicy (5,2 km).
Trasa jest dobrze oznakowana i przynosi jeszcze jedną niespodziankę - na 100 metrowym fragmencie pomalowana jest na kolor błękitny. Okazuje się, że ma to znaczenie symboliczne - to okolice dawnego ujścia Wisły, kiedyś płynęła tędy rzeka, o czym budowniczy drogi chcieli przypominać turystom. Po zmroku kolor niebieski zyskuje też dodatkowy odblaskowy efekt, który uzyskano pokrywając niebieską farbę cienką warstwą specjalnego piasku. Dzięki temu droga zachowuje przyczepność, a podświetlona w nocy - staje się odblaskowa.
Wiślana Trasa Rowerowa w woj. pomorskim znajduje się po obu stronach Wisły. Jej atutem jest unikalny krajobraz Delty Wisły i zróżnicowane dziedzictwo kulturowe. Pokonując trasę natrafimy na okazałe domy podcieniowe, gotyckie kościółki z drewnianymi wieżami położone w malowniczych żuławskich wsiach a nawet średniowieczne zamki, widoczne z odległości wielu kilometrów na tle delty Wisły i Doliny Dolnej Wisły.
Źródło: gdansk.pl