Nie ma jednej przyczyny powstawania wad wzroku. Kiedyś popularny był pogląd, że oczy psują się od czytania w półmroku. Jednak większość młodzieży nie czyta nie tylko po zmroku, ale nawet kiedy jest całkiem widno. Tymczasem u większości z nich występują krótkowzroczność oraz nadwzroczność ukryta. Dlatego bardziej przekonująca teza mówi, że problemy ze wzrokiem to efekt nieustannego patrzenia na bliskie przedmioty, które emitują dużo światła. Chodzi tu o ekran komputera, wyświetlacz telefonu, laptop. Oko nie umie się już tak szybko dostosować do zmiany odległości, kiedy patrzymy dalej, nie łapiemy ostrości. Bardzo często wady wzroku są po prostu efektem dziedziczenia. Wady wzroku nazywane wadami refrakcji to najczęściej skutek nieprawidłowej budowy oka. Refrakcja to załamywanie promieni świetlnych przechodzących przez wszystkie struktury układu optycznego oka-jego rogówkę, soczewkę i ciało szkliste. O oku z wadą mówimy, że jest niemiarowe, czyli że nie potrafi skupić wiązki promieni świetlnych na siatkówce. W takim przypadku przypadłość najczęściej pojawia się, kiedy dziecko ma około dwunastu lat. Jednak nawet w tym przypadku możemy pogłębić wadę lub z nią walczyć.

Przeciwdziałanie wadom wzroku warto zacząć od czynności najprostszych. Z badań wynika, że dzieci psują sobie wzrok przede wszystkim od tego, że stale przebywają w zamkniętych pomieszczeniach. Dziecko, które spędza większość swojego wolnego czasu w domu, ma trzykrotnie wyższą szansę dorobić się wady wzroku niż jego rówieśnik, który „bawi” się poza domem. Szacuje się, że każda godzina spędzona poza domem zmniejsza ryzyko wystąpienia krótkowzroczności nawet o dwa procent. Dodatkowym czynnikiem, który powoduje wady, jest oglądanie telewizji, niedożywienie i depresja. Wada wzroku występuje, kiedy dziecko często mruży oczy i je przeciera. Gdy tekst na ekranie traci ostrość i mamy kłopoty z poszczególnym odczytywaniem numerów. Także, gdy nie możemy odczytać numeru nadjeżdżającego autobusu czy też numeru bloku po drugiej stronie. Wszystkie te czynniki świadczą o tym, że najwyższy czas zdecydować się na korektę wzroku lub samo leczenie problemów ze wzrokiem.

Najprostszym rozwiązaniem jest oczywiście zastosowanie okularów. Dobrze dobrane szkła, skorygują naszą wadę i sprawią, że na czas noszenia samych okularów widzieć będzie poprawnie oraz ostro. Jednak same okulary nie są wygodne. Nie tylko trzeba nieustannie o nich pamiętać, ale też są kosztowne i niestety mogą skutecznie wyeliminować nas z niektórych aktywności, które wcześniej stanowiły nasze hobby. Trudniej bowiem grać w koszykówkę, czy piłkę nożną, kiedy nosi się okulary. Dlatego leczenie problemów ze wzrokiem to także metody z wykorzystaniem lasera. Zabieg korekcji kosztuje tutaj około trzech tysięcy złotych, ale daję praktycznie pewność, że trwale zostanie wyeliminowana wada wzroku.