Okres kampanii wyborczej cechuje się przywoływaniem nośnych haseł przez komitety. Obwodnica Malborka - za tym pomysłem jest zdecydowanie każdy z nas, lecz czy są w ogóle szanse na realizację tak wielkiego projektu?

Hasło bez pokrycia w najbliższych latach.
W 2017 roku w Malborku oddano do użytku II nitkę mostu. Walka o tę inwestycję trwała długie lata i nie była to droga usłana różami. Po przeprowadzeniu prac wartych ponad 87 milionów złotych, do remontu miała iść stara przeprawa. Niestety względy finansowe pozwoliły jedynie na niezbędne prace naprawcze. Obecnie należy głównie zadbać o kondycję mostu „betonowego”, by za 5 lub 10 lat nie wymagał on całkowitego zamknięcia.

Ministerstwo nie podziela optymizmu polityków.  
W związku z obietnicami budowy obwodnicy poprosiliśmy Ministerstwo Infrastruktury o komentarz w tej sprawie. Rzecznik resortu przypomina o wielu inwestycjach drogowych, które są wciąż realizowane w okolicy naszego miasta. Z maila wynika wprost, że możliwości budowy drogi objazdowej Malborka obecnie w ogóle nie bierze się pod uwagę.

Stanowisko Ministerstwa Infrastruktury
„Obecnie w okolicy Malborka trwają duże inwestycje poprawiające parametry techniczne oraz bezpieczeństwo na istniejącej drodze krajowej nr 22. Są to m.in. zadania polegające na przebudowie odcinków: Knybawa – Gnojewo, Cisy – Malbork, Malbork – Królewo oraz Królewo – gr. województwa. Wartość tych zadań sięga 100 mln zł. W październiku 2017 r. oddano też do użytku drugą nitkę mostu na Nogacie.
Natężenie ruchu pojazdów w okolicach Malborka nie odbiega znacząco od średniej dla sieci dróg krajowych, która według generalnego pomiaru ruchu wynosi 11179 pojazdów na dobę. Dodatkowo ruch pojazdów zmniejsza się w kierunku Elbląga. Budowa obwodnicy Malborka nie została ujęta w obowiązującym Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 r.).”

Warto również wspomnieć o potężnej inwestycji na trasie S7, która również oddala nasze marzenia o obwodnicy.

Prawo i Sprawiedliwości zapowiedziało budowę obwodnic dla Starogardu Gdańskiego, Człuchowa, Czerska i Malborka. Inwestycja jedynie w naszym mieście, to wydatek ponad pół miliarda złotych (za wariant jedno jezdniowy).

Zdaniem ministerstwa Natężenie ruchu pojazdów w okolicach Malborka nie odbiega znacząco od średniej dla sieci dróg krajowych, która według generalnego pomiaru ruchu wynosi 11179.

Każdemu nowemu burmistrzowi należy życzyć powodzenia przy tym ciężkim zadaniu.

Miejmy nadzieję, że lobbing władz lokalnych będzie na tyle skuteczny, że obwodnicę uda się wybudować lub przynajmniej wpisać do planów realizacyjnych.

Jedno jest obecnie jednak pewne - nikt nie może powiedzieć ze 100 % pewnością, że inwestycja zostanie zrealizowana.