Sztum. Na pierwszy rzut oka miasto jak każde inne. Wszyscy żyją swoim życiem, nic nadzwyczajnego. Mamy sobotę ludzie spacerują ale nie ma oblężenia. Widać, że każdy korzysta z dnia wolnego, tylko panowie remontujący kościół na głównym placu jakby trochę mniej zrelaksowani. Są takie dni, gdy to małe miasteczko zamienia się w żywą lekcje historii. Od 24 do 26 sierpnia mury zamku sztumskiego znowu zaczęły tętnić życiem średniowiecznym, a to wszystko przez piknik historyczny w Sztumie.