Jest to bezpłatne rozwiązanie, które funkcjonuje już od 2014 roku w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji . Jednak nie wszyscy kierowcy o nim wiedzą. Dzięki niemu kupujący auto może sprawdzić m.in. markę, model, rok produkcji, datę pierwszej rejestracji i termin badania technicznego auta oraz dane o miejscu zarejestrowania, a także liczbę właścicieli pojazdu. Udostępniona jest także informacja o tym, że pojazd został zgłoszony jako skradziony, o ubezpieczeniu pojazdu, jak również dane o pojemności i mocy silnika, dopuszczalnej masie i ładowności, liczbie miejsc. Można też znaleźć informację o dacie pierwszej rejestracji za granicą oraz o odczycie licznika przebiegu pojazdu, który został zarejestrowany podczas ostatniego badania technicznego. - Przed kupnem samochodu każdy kierowca chce wiedzieć, czy auto nie było kradzione i czy nie uczestniczyło w wypadku.

Wiemy, że najtaniej i najłatwiej kupuje się pojazdy rozbite z importu. Na takich uszkodzonych samochodach zarabiają nieuczciwi handlarze. Teraz można to sprawdzić. Pod warunkiem, że samochód jest zarejestrowany w Polsce. – mówi podkom. Wojciech Skrobotun. – kierownik referatu obsługi zdarzeń drogowych z elbląskiej drogówki. Wcześniej dane dotyczące pojazdu mogły być udostępniane jedynie uprawnionym do tego instytucjom oraz jego posiadaczowi. Wprowadzone zmiany umożliwiają dostęp do informacji o pojeździe wszystkim, bez konieczności wykazywania uzasadnionego interesu.