W tenisie ziemnym nie ma sobie równych. W roku 2024 został uznany najlepszym tenisistą w Polsce w grze podwójnej w rankingu Polskiego Związku Tenisowego w kategorii 65+. Z kolei w grze pojedynczej zajął drugie miejsce. Marek Gutjar z Kałdowa, bo o nim mowa - to tenisista, który w zeszłym roku może poszczycić się absolutnym rekordem Polski w liczbie wygranych turniejów. W sumie triumfował w 21. takich zawodach. Jako reprezentant Polski wygrał w 5. międzynarodowych turniejach rangi ITF World Masters Tour.

- „Miniony rok to był dla mnie szalony, a zarazem piękny czas. Wraz z przejściem na emeryturę uwolniłem większą ilość wolnego czasu, co pozwoliło mi na dopilnowanie mojego zdrowia i na lepszą regenerację organizmu. To natomiast przełożyło się na udział w większej liczbie turniejów, a co za tym idzie - na lepszą formę, na coraz lepsze wyniki i w końcu po raz pierwszy w karierze doprowadziło mnie na sam szczyt listy klasyfikacyjnej Polskiego Związku Tenisowego” - tłumaczy swój sukces Marek Gutjar. - „Co prawda, w grze podwójnej, a nie w singla (tu jestem drugi w Polsce), ale i tak jestem z tego wyczynu zadowolony i dumny z siebie. W tym sezonie zdobyłem też swój największy „skalp” pokonując byłego nr 3 na świecie Austriaka H. Riederera. Dołożyłbym do tych sukcesów także tytuł nieoficjalnego Mistrza Polski na trawie, wywalczony na naszym narodowym „Wimbledonie” w Michałówku w kategorii 60+, a w oficjalnych Mistrzostwach Polski 65+ w tym roku zostałem podwójnym wicemistrzem. Triumfowałem też w trzech turniejach z cyklu Wielki Szlem w kategorii 60+ zarówno w grze pojedynczej, jak i podwójnej. To też swego rodzaju ewenement. Ponadto w innej federacji, czyli Polskiej Lidze Tenisa zostałem najstarszym zawodnikiem, który kiedykolwiek wygrywał ogólnopolskie turnieje w kategorii open – 66-latek pokonujący o 30 czy 40 lat młodszych rywali to powód do niezłej satysfakcji”.

Panie Marku, serdecznie gratulujemy i życzymy kolejnych sportowych sukcesów!