Wydanie nr 358/2024, Poniedziałek 23.12.2024
imieniny: pokaż (6 imion)Wiktoria, Anatola, Sławomir, Sławomira, Dagobert, Anatolia
ReklamaKontakt
  • tvmalbork.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

Poznaj Marynowy - relacja ze spaceru

Marynowy – niewielka, stara, żuławska wieś, w której na każdym kroku pełno zabytków! Znana jest przede wszystkim z domów podcieniowych (w tym z najpiękniejszego, wzniesionego przez słynnego Loewena). W wakacje, praktycznie codziennie do wsi zaglądają turyści.

Nic dziwnego, że na spacer po Marynowach (13.04.13), organizowany przez „Kochamy Żuławy”, Dziennik Bałtycki (oddział w Nowym Dworze Gdańskim), naszemiasto.pl oraz Panią Jadwigę Grodkowską – Sawicką (właścicielkę tamtejszego domu podcieniowego), przybyło ok 60 osób!

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od największej atrakcji wsi, czyli od domu podcieniowego wzniesionego w 1803 roku przez Petera Loewena. W roku 2012 obiekt został wyremontowany(z zewnątrz) dzięki czemu mogliśmy podziwiać między innymi pięknie odnowiony podcień. Prace objęły także najpiękniejsze na Żuławach drewniane, niesamowicie rzeźbione drzwi.
Wszyscy ze zgromadzonych chyba pierwszy raz w życiu mieli okazję wejść do środka tego wyjątkowego domu. To było coś niesamowitego: odkryte malowidła ścienne, ściany wyłożone starymi niemieckimi gazetami, kolejne rzeźbione drzwi i szafy, dekoracyjna balustrada na schodach, ozdobne lustra, wiekowa kolumna wcześniej wspierająca podcień (konieczna była wymiana na nową), czarna kuchnia, kiedyś używane przedmioty rolne. Klimat potęgowała drewniana, momentami dziurawa, podłoga, krzywe „rozchodzone” schody czy też widoczny z okien krajobraz kulturowy wsi. Nasza przewodniczka, Pani Jadwiga Grodkowska – Sawicka, opowiedziała o historii tego miejsca, o jego wcześniejszych lokatorach oraz o sytuacji obiektu tuż po wojnie.

We wsi znajdują się jeszcze inne cztery domy podcieniowe, jeden wybudowany przez Hermanna Hekkera – w podobnym wieku co wyżej opisany (1804 r.), drugi, starszy, z 1773 r. (ale gruntownie przebudowany w 1939 r.) – ten ma zabudowany podcień. Dwa pozostałe domy niestety podcień utraciły.

Nasza wycieczka zwiedziła także wnętrze marynowskiego kościoła z XIV roku (drewniana wieża z XVII wieku). W świątyni uwagę przykuwa drewniany, malowany, płaski strop, a także rzeźbione ławy, drzwi z początku XVI wieku i organy. Na przykościelnym cmentarzu można odnaleźć stele mennonickie. Pani Jadwiga zaprowadziła nas także na zapomniany, zarośnięty cmentarz ewangelicki – w tym miejscu stał kiedyś także ryglowy kościół.

Po krótkim spacerze po Marynowach, przyszła pora na integrację przy ognisku – w pięknej scenerii, między stawem a domem podcieniowym.

Marynowy to przepiękna wieś, w której aż 28 obiektów znajduje się w gminnym rejestrze zabytków. Do tego wszystkiego we wsi znajdziecie kilka stawów i bocianie gniazda.
Nasza sobota była bardzo swojska i leniwa – oby więcej takich

Pełna relacja, oraz więcej zdjęć na blogu "Kochamy Żuławy" -> http://kochamyzulawy.wordpress.com/

Przejdź do komentarzy
Podziel się:
Oceń:

Zobacz więcej z kategorii Strefa obywatelska


Komentarze (0)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.