Z problemem dojazdu do swoich posesji mieszkańcy gminy Miłoradz borykają się od początku sierpnia br. Wówczas zostało zamknięte skrzyżowanie drogi krajowej 22 z drogami powiatowymi prowadzącymi do Bystrza i Kończewic. Jednym z rozwiązań, które miało ułatwić mieszkańcom w dojeździe do swoich domów, było wytyczenie odcinka drogi gruntowej, która doraźnie wykorzystywana jest jako skrót techniczny. Jednak wraz z przyjściem jesiennej aury i deszczu, pojawiły się problemy.

Do naszej redakcji zgłosili się mieszkańcy Kończewic, którzy zwracają uwagę na problem związany z remontem DK22.

- „Przez remont drogi 22 dostaliśmy do użytku drogę polną tymczasową. Niestety ludzie nie są świnie, a niedługo będziemy musieli latać, wszystko jest rozjeżdżone, jedno wielkie Bagno, dziury, samochodem trzeba jechać 10 na godzinę” - piszą mieszkańcy.

Zwracają uwagę, że Wójt Gminy nagrywa filmiki, w których informuje, że dziury znikną, jednak te dziury nadal są. Denerwują się tym stanem rzeczy, ponieważ codziennie dojeżdżają tą drogą do szkoły i do pracy.

Zwróciliśmy się do Urzędu Gminy w Miłoradzu z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji.

- „Droga, o której mowa jest drogą gruntową. Wykonawca inwestycji w porozumieniu z inwestorem opracował plan objazdu, który został wytyczony drogami powiatowymi przez Mątowy Wielkie i Miłoradz, którym to mieszkańcy mają zapewniony swobodny dojazd do swoich miejscowości. Wójt, kierując się troską o mieszkańców, zauważając problem, że wytyczony objazd zmusza kierujących do pokonania wielu dodatkowych kilometrów, zainterweniował ws. konieczności zorganizowania drogi technicznej, która pozwoliłaby uniknąć pokonywania dodatkowych kilkunastu kilometrów drogi mieszkańcom gminy” - wyjaśnia Urząd Gminy w Miłoradzu. - „W odpowiedzi na postulaty mieszkańców, na wniosek wójta został w porozumieniu z wykonawcą wytyczony odcinek drogi gruntowej, która doraźnie jest wykorzystywana jako skrót techniczny - takie umowne rozwiązanie jest ukłonem w kierunku mieszkańców pobliskich nieruchomości. Należy pamiętać, iż samorząd gminny nie posiada kompetencji do tego, aby podważać ustalenia zawarte pomiędzy właścicielami i zarządcami dróg, na których prowadzona jest inwestycja. Jeśli nawierzchnia drogi zdaniem kierującego uniemożliwia poruszanie się samochodów (jest drogą gruntową i należy o tym pamiętać), należy stosować się do oznakowania pionowego oraz wskazanych objazdów drogami powiatowymi”.

- „Umożliwienie przejazdu odcinkiem technicznym drogą gruntową jest tymczasowym rozwiązaniem będącym efektem uzgodnień pomiędzy gminą, a wykonawcą, który wcale nie ma w zakresie inwestycji utwardzania tego odcinka, robi to doraźnie i grzecznościowo w celu umożliwienia przejazdu samochodom. My jako gmina interweniujemy w tej sprawie i możemy jedynie prosić o reakcje, co zresztą wykonawca posiadając wolny sprzęt i pracowników czyni -  po naszych sygnałach. Jest jesień oraz aura pogodowa, która potęguje występowanie tego problemu. Apelujemy o cierpliwość i zrozumienie istoty problemu” - tak sprawę wyjaśnia wójt gminy Miłoradz Arkadiusz Skorek.

Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Miłoradz tłumaczył, że zamknięcie skrzyżowania było konieczne, bo inaczej nie dałoby się zrealizować tej inwestycji.

- „Na drodze gruntowej po deszczach zawsze pojawią się koleiny. Firma robi tyle na ile widzi, tyle ile może i na ile zgłaszam, a staram się monitorować ten odcinek dość często, choć zrobiła się tam swoista autostrada, przejeżdżają tam już wszyscy. Ta droga dość szybko się dewastuje. Na moją prośbę zaczęło się łatanie tych dziur, czyli koleiny, które są zostaną wypełnione. Jednak dostałem informację, że jednak jest za wilgotno i równiarką można zrobić więcej problemu niż pożytku, więc czekają aż nie będzie przez kilka dni deszczu, zostanie wsypany tam materiał i wyrównany. Najważniejsze jest, by pozbyć się tych kolein, bo rzeczywiście jest to utrudnienie, by jechać. Kolejny raz zostanie to wyrównane. Pragnę jednak poinformować, że to w dalszym ciągu jest i pozostanie droga śródpolna, służąca generalnie dla rolników, transportu płodów rolnych. Może lepiej utwardzona, ale to zawsze zostanie droga gruntowa, która ostatecznie zostanie zamknięta po oddaniu drogi krajowej 22 do użytku” - mówił Wójt na sesji. - „Do końca tego roku ma zostać otwarte skrzyżowanie w Kończewicach od strony Tczewa, ale tylko od strony Kończewic. Nieco później od strony Bystrza i zamykane będą kolejne skrzyżowania - w Kończewicach od strony Malborka i Gnojewa od strony Tczewa. Apeluję o cierpliwość, a potem będziemy poruszać się po bezpiecznych i równych drogach”.

Gmina Miłoradz w czwartek, 16 listopada zamieściła komunikat o tymczasowym zamknięciu skrótu technicznego.

- „Wójt gminy Miłoradz w porozumieniu z zarządcą drogi krajowej nr 22 oraz wykonawcą inwestycji firmą PORR informuje, iż w związku z koniecznością przeprowadzenia prac budowlanych w obrębie zjazdu z technicznej drogi gruntowej i wjazdu na fragment DK 22 - skrót techniczny (Bystrze-Kończewice) oraz zapewnienia płynności prac, a także należytego porządku zostanie zamknięty dla ruchu samochodowego w dniach 17.11.2023-22.11.2023.

Jednocześnie informujemy, iż biorąc pod uwagę liczne sygnały mieszkańców korzystających ze skrótu technicznego wytyczonego drogą gruntową, w okresie jej zamknięcia dla ruchu pojazdów, wykonawca zadeklarował przeprowadzenie prac naprawczych na przedmiotowym ciągu komunikacyjnym w celu zniwelowania dotychczasowych trudności”.

Przypomnijmy, że prace na odcinku DK22 Gnojewo - Knybawa rozpoczęły się w sierpniu 2022 r. i potrwają do września 2024 r. Koszt inwestycji to 115 mln zł.