Wydanie nr 327/2024, Piątek 22.11.2024
imieniny: pokaż (4 imiona)Cecylia, Marek, Maur, Wszemiła
ReklamaKontakt
  • tvmalbork.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

Krok, który zmienił życie - pomóżmy Paulinie po wypadku.

Krok, który zmienił życie - pomóżmy Paulinie po wypadku. fot. archiwum prywatne rodziny
Do zdarzenia doszło wieczorem, 16 czerwca br. w Gdańsku Brzeźnie. 24-letnia Paulina była na plaży ze znajomymi. Droga powrotna wiodła przez park. W ciemności Paulina nie widziała, że jedna ze ścieżek prowadzi wprost na skraj dachu ruin XIX-wiecznej fortyfikacji nadmorskiej. Paulina spadła około 4 metry w dół. Dzięki przytomności przyjaciół uzyskała szybką pomoc. W tej chwili rozpoczyna się walka o to, aby była w stanie siedzieć.

Paulina to radosna, pełna życia, kolorowa, artystyczna dusza. Samodzielna i zaradna, zawsze ciekawa nowych wyzwań. Od lat związana z Gdańskiem. Tu chodziła do szkoły średniej, tu ukończyła studia licencjackie na kierunku Ekonomia na UG. Stworzyła dla siebie interesujące, niezależne życie w mieście, które kocha. Znalazła dobrą pracę, zamierzała rozpocząć zaoczne studia magisterskie od października. Jeden krok wywrócił jej życie do góry nogami. Teraz stoją przed nią niepewność i trudności.

- „Proszę, pomóżcie - to w tej chwili dwa najtrudniejsze słowa. Wiemy jednak, że są w życiu chwile, które można przetrwać tylko dzięki drugiemu człowiekowi. Paulina jest wspaniałą, odważną i bezinteresowną osobą i chciałabym zapewnić jej wszystko, czego potrzebuje po wypadku, ale potrzebuję pomocy” - apeluje pani Marzena, mama Pauliny. - „W mgnieniu oka jej życie zmieniło się na zawsze. Paulina ma złamany kręgosłup i uszkodzony rdzeń kręgowy (w języku medycznym: złamanie Th8 typu B2 i porażenie kończyn dolnych). Nie czuje niczego od piersi w dół, nie może poruszać nogami. Od tej chwili będzie potrzebować intensywnej fizjoterapii, leków, sprzętów zapewniających jej funkcjonowanie”.

Choć od wypadku minęło już kilka dni, zarówno Paulina, jak jej rodzina i przyjaciele są jeszcze w szoku, bowiem trudno odnaleźć się w tej trudnej i bolesnej rzeczywistości.

Obecnie Paulina przebywa na oddziale neurochirurgicznym. Czeka ją długi pobyt w szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku, gdzie będzie ciężko pracować nad swoim ciałem, próbując jednocześnie przejść niewyobrażalną drogę do organizacji i akceptacji swojej nowej sytuacji, nowego życia, nowych wyzwań.

- „Bardzo zależy mi na tym, aby Paulina miała to, czego potrzebuje, kiedy zostanie wypisana ze szpitala. Na dzień dzisiejszy wiem, że będzie to stała, regularna, specjalistyczna rehabilitacja, wózek inwalidzki, łóżko medyczne, materac przeciwodleżynowy. Paulina będzie zmuszona do powrotu do domu rodzinnego odległego od szpitala, specjalistów, fizjoterapii. Dom będzie wymagał pilnych i kosztownych adaptacji, aby był gotowy na przyjęcie Pauliny po wyjściu ze szpitala.
Niestety, przerasta to nasze możliwości finansowe”
- opowiada pani Marzena. - „Proszę Was o wsparcie, aby Paulina mogła zabezpieczyć swoje najpilniejsze potrzeby przed wyjściem ze szpitala. Poprzez Waszą życzliwość i hojność mam nadzieję zapewnić jej pomoc w budowaniu nowej, innej przyszłości”.

Każdy z nas może dorzucić swoją przysłowiową cegiełkę. Wystarczy wejść na https://pomagam.pl/4n8b9n?fbclid=IwAR233-

 

 

 


Zdjęcia: archiwum prywatne rodziny

Redakcja. Czekamy na Twoje informacje.

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Wasze informacje