Skup się na jednej konkretnym usprawnieniu

Jeśli masz małe gospodarstwo i nie zależy Ci na drogich zabawkach, to zakupując drona proponujemy skupić się tylko na jednym drobniejszym usprawnieniu – najlepiej niech to będzie po prostu monitoring upraw. Chodzi więc o to, żeby zaopatrzyć się w zwykły dron ze stosunkowo dobrą kamerą. Taka maszyna potrafi kosztować nawet jedyne 300-400 zł.

Tańsze drony mają oczywiście swoje ograniczenia np. krótki czas działania na jednej baterii czy mały zasięg. Jednak i tak w wielu przypadkach są w stanie usprawnić pracę. Zaletą tanich maszyn jest z pewnością to, że nie jest ich szkoda, gdy się rozbiją.

Na początek nauka latania

Latanie dronem nie jest takie łatwe jak się wielu wydaje, ale nie jest też takie trudne jak myślą pozostali. Na pewno pierwsze minuty z dżojstikiem nie są łatwe. Okazuje się, że zapanowanie nad torem lotu nie jest naturalną umiejętnością człowieka i trzeba kilku dobrych godzin, żeby się tego nauczyć i czuć się pewnie w sterowaniu. Do tego czasem trzeba wziąć pod uwagę takie czynniki jak wiatr czy słabą widoczność.

Czas czerpać korzyści

Teraz zacznij monitorować uprawy. Opryskiwanie czy zaawansowane zdjęcia najlepiej zostawić sobie na później. Masz parę dobrych hektarów pola i nie masz czasu/energii na samodzielne obejście pola, w celu sprawdzenia postępów w rozroście? Chcesz sprawdzić czy nawadnianie kropelkowe działa? Po prostu uruchom drona, włącz kamerę i przeleć się po polu. W tańszych modelach będziesz musiał zgrać materiał wideo na komputer, by go zobaczyć. W tych nieco droższych będziesz miał podgląd na żywo np. na ekranie swojego smartfona.

Usprawnienia w gospodarstwie rolnym i nie tylko

To stosunkowe drobne usprawnienie gospodarstwa rolnego, ale równie niewielkie są koszty. Szczególnie, że może okazać się to wstępem nie tylko do usprawnienia pracy, ale także nowego ciekawego hobby. Platformy agro czy zwykłe sklepy elektroniczne powinny mieć w swojej ofercie drony przydatne w gospodarstwie.