Wydanie nr 149/2025, Czwartek 29.05.2025
imieniny: pokaż (9 imion)Maksymina, Teodor, Bogusława, Maksymin, Ermentruda, Urszula, Rajmunda, Magdalena, Piotr
ReklamaKontakt
  • tvmalbork.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

Julka walczy o życie - pomóżmy jej się obudzić ze śpiączki.

Julka walczy o życie - pomóżmy jej się obudzić ze śpiączki. fot. prywatne archiwum rodziny
Jeszcze niedawno planowała osiemnaste urodziny, które będzie obchodziła w czerwcu. Dziś mieszkanka Malborka, Julia leży w śpiączce po tragicznym wypadku. Każdy dzień to walka o powrót do życia. Potrzebna jest pilna, kosztowna rehabilitacja.

- „Jeszcze niedawno planowaliśmy wspólnie jej 18. urodziny. Miało być radośnie, miało być normalnie. Dziś moja siostra leży w śpiączce, a każdy dzień to cicha walka – o życie, o powrót, o nadzieję” - mówi Marcin, brat nastolatki, która została poszkodowana w wypadku samochodowym w miejscowości Tropiszewo gm. Lichnowy.

Do zdarzenia doszło 29 kwietnia około godz. 23:30. Samochód osobowy, którym podróżowało troje nastolatków, uderzyło w drzewo. Najcięższe obrażenia doznała Julia, która była jedną z pasażerek. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe przetransportowało ją do szpitala w Gdańsku.

- „Około 1:20 w nocy zapukała do naszych drzwi policja. Mama otworzyła. Usłyszała słowa, których żaden rodzic nigdy nie powinien usłyszeć: Pani córka miała bardzo poważny wypadek. Walczy o życie” - opowiada Marcin.

Julia trafiła na intensywną terapię. Była nieprzytomna, podłączona do respiratora, w śpiączce farmakologicznej. Diagnozy były druzgocące: rozległy uraz mózgu, krwiaki, złamane kręgi, uszkodzenia narządów wewnętrznych, głęboka rana głowy i niewydolność oddechowa.

Dziś Julia już oddycha samodzielnie. Została przeniesiona na inny oddział – to znak, że stan się ustabilizował. Ale to dopiero początek nowego etapu – walki o wybudzenie i odzyskanie sprawności.

- „Lekarze wycofali leki podtrzymujące śpiączkę, ale Julia wciąż się nie wybudziła. Oddycha już samodzielnie, jest karmiona dojelitowo, a każdy dzień przynosi niepokój i cichą nadzieję” - wyjaśnia brat nastolatki. - „Mama od chwili wypadku jest z Julią 24. godziny na dobę. Śpi przy niej. Trzyma ją za rękę. Mówi do niej. Czyta jej książki. Nie opuszcza jej ani na chwilę. Bo tak wygląda prawdziwa miłość. Cicha. Niewidoczna. Ale silniejsza niż wszystko”.

Czas ma teraz ogromne znaczenie. Julka potrzebuje natychmiastowej rehabilitacji neurologicznej. Czeka na miejsce w publicznym ośrodku, ale nikt nie wie, ile to potrwa. Istnieje szansa, by zacząć rehabilitację prywatnie – od zaraz. Ale to kosztuje. Dużo. Więcej, niż rodzina jest w stanie udźwignąć.

- „Dlatego prosimy Was o pomoc. O każdą złotówkę, każde udostępnienie, każde wsparcie” - zwraca się z prośbą do ludzi dobrej woli Marcin. - „Pomóżcie nam dać Julii szansę. Na powrót. Na życie. Na to, by znów była z nami”.

Rodzina zbiera pieniądze na specjalistyczną rehabilitację neurologiczną (minimum 3. miesiące), transport medyczny, zakwaterowanie dla opiekuna, leki, sprzęt, opiekę specjalistów.

- „W czerwcu Julia miała świętować swoje 18. urodziny. Zamiast tego leży w szpitalnym łóżku – cicha, ale z sercem, które wciąż bije. Z wiarą, że ktoś jeszcze o nią zawalczy. Z całego serca dziękujemy za każdą pomoc” - Marcin - brat Julii.

Każdy z nas może pomóc Julii. Wystarczy chwila, by wejść na stronę zbiórki https://pomagam.pl/hwr84g i dorzucić swoją cegiełkę.

Razem mamy realny wpływ na to, czy Julia znów otworzy oczy.


 

Zdjęcia: prywatne rodziny


 

Redakcja. Czekamy na Twoje informacje.

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Wasze informacje / Sponsorowane.