Na słupkach startowych łódzkich zawodów stanęło blisko 700 zawodników ze 128 klubów. Pływacy walczyli o kwalifikacje do tegorocznych Mistrzostw Europy Seniorów w Rzymie, Mistrzostw Europy Juniorów w Bukareszcie, Mistrzostw Świata Seniorów w Budapeszcie oraz Letniej Uniwersjady w Chengdu. Stawka zawodów, także ta finansowa była więc bardzo wysoka. Zawody zorganizowane były perfekcyjnie, obfitowały w wiele emocji a także, co najważniejsze, fantastyczne wyniki sportowe. W trakcie zmagań padło aż 11 rekordów Polski, zawodnicy wywalczyli też 12 kwalifikacji na mistrzostwa świata, które już 18 czerwca rozpoczną się w Budapeszcie. Z Łodzi polscy pływacy wywieźli również wiele kwalifikacji na mistrzostwa Europy seniorów i mistrzostwa Europy juniorów. Widać było, że w Łodzi zawodnikom pływało się szybko.
Wśród tak doborowego towarzystwa nie mogło zabraknąć reprezentantów Malborka. W Łodzi swój aktualny poziom sportowy testowała zawodniczka kary Polski juniorów w pływaniu, reprezentantka MAL WOPR, Nadia Walentynowicz. Po ustaleniach z trenerkami, nasza zawodniczka zgłoszona została do 4 startów. Priorytetem były oczywiście konkurencje stylu grzbietowego, w którym przypomnijmy, Nadia jest brązową medalistką z letnich i zimowych mistrzostw Polski. Oprócz występów na 50, 100 i 200m grzbietem, wystartowała na 400m stylem dowolnym. I choć uzyskane wyniki nie były z pewnością w pełni zadowalające, docenić należy walkę naszej zawodniczki o każdy ułamek sekundy. Pierwszego dnia Nadia startowała w swojej koronnej konkurencji, a więc na 200m stylem grzbietowym. Uzyskany czas 2:26,51 był o prawie o 4s słabszy od jej rekordu życiowego, ale pamiętajmy, że stres wynikający z pierwszego startu na tak ogromnych i prestiżowych zawodach może paraliżować. Mimo to, Nadia z piętnastym czasem zakwalifikowała się do finału B, w którym udało jej się pokonać jeszcze jedną zawodniczkę i ostatecznie ukończyła tę konkurencję na 14 miejscu w klasyfikacji open. Kolejny dzień nie był z pewnością wymarzony dla malborskiej pływaczki. Wyniki na 50m stylem grzbietowym i 400m stylem dowolnym nie pozwoliły jej na wejścia do finałów, popołudnie spędziła więc na odpoczynku i próbie poradzenia sobie z efektami alergii, która dopadła ją w trakcie zawodów. Gdy opadł już stres, ostatni dzień okazał się znacznie lepszy bowiem po raz kolejny udało się Nadii zakwalifikować do finału, tym razem C. W konkurencji 100m grzbietem wchodząc do popołudniowych zawodów z 24 czasem, popłynęła tak dobrze, że przesunęła się w klasyfikacji aż o 5 pozycji, a uzyskany czas 1:07,89 był tylko o 0,89s słabszy od jej rekordu życiowego. Było to świetne zakończenie łódzkich zawodów dla naszej zawodniczki. Z tych wyjątkowych zmagań wróciła pełna emocji i motywacji. Mimo bardzo trudnych warunków treningowych Nadia jest zmotywowana, by na mistrzostwach Polski juniorów, które odbędą się w lipcu w Oświęcimiu powalczyć o medale. Z pewnością przy jej fenomenalnym zaangażowaniu i ambicji możemy spodziewać się, że słowa dotrzyma.
Za pomoc w organizacji możliwości startu Nadii w Polish Open 2022 dziękujemy oczywiście rodzicom naszej pływaczki oraz Jarkowi Błażkowi z Fundacji Otylii Jędrzejczak, który stał się już przyjacielem naszego klubu.