Po drugiej rundzie ligi, która odbyła się w niedzielę, 10 kwietnia br. w Słupsku, Kacper w swoich startach zajął pierwsze i drugie miejsce. Suma punktów z dwóch najlepiej punktowanych startów z obu rund dała mu drugą lokatę w klasyfikacji generalnej dwunastolatków.
- „Warto podkreślić, że w tej kategorii rywalizowało aż 69 młodych pływaków. Nasz pływak, oprócz medali za swoje starty, przywiózł ze Słupska także nagrodę finansową, na którą z pewnością zasłużył swoją pracą na treningach” - wyjaśnia Iwona Ciecholewska z MAL WOPR Malbork. - „W Słupsku, oprócz naszego najlepszego młodzika, startowali też Hanna Rozalewicz, Karolina Kwitnewska oraz Jan Pindel. Na uwagę zasługują wyniki Hani, która w obu swoich startach na 100m stylem dowolnym oraz 200m stylem zmiennym, zanotowała w Słupsku dwa nowe rekordy życiowe. Po jednej „życiówce” mają z kolei na swoim koncie po słupskich zmaganiach Karolina i Jan, którzy „urwali” sekundy ze swojego dotychczasowego najlepszego wyniku na 100m stylem dowolnym”.
Podczas, gdy młodsi reprezentanci MAL WOPR Malbork rywalizowali w Słupsku, trójka starszych pływaków startowała na centralnej imprezie pod nazwą Arena Grand Prix Puchar Polski, która odbywała się w Lublinie. Przepiękna, 50 metrowa pływalnia pękała w szwach, bowiem na zawodach zameldowała się imponująca liczba 949 pływaków ze 142 klubów z całej Polski. Tak duża liczba zawodników, także z czołówki polskiego pływania wynikała z faktu, iż były to zawody klasyfikacyjne do największych tegorocznych światowych imprez pływackich. Zawodnicy walczyli o minima czasowe na Uniwersjadę w Chinach, ME Juniorów w Rumunii czy MŚ Seniorów na Węgrzech.
Stąd też wiele wspaniałych wyników, na czele z rekordem Polski Dawida Wikiery z Tychów, który po raz pierwszy w historii polskiego pływania pokonał barierę 2:10,00 na 200m stylem klasycznym (2:09,99), tym samym poprawiając rekord Polski sprzed 13 lat.
- „W Lublinie nie zabrało też pływaków z Malborka reprezentujących MAL WOPR. Tradycyjnie, najlepiej spisała się na tej wyjątkowej imprezie 17-letnia Nadia Walentynowicz, mimo iż pojechała do Lublina po chorobie i nie w pełni sił. Nadia zaliczyła dwa sprinterskie rekordy życiowe na długiej pływalni, pokonując 50m stylem dowolnym w czasie 27,74, a stylem grzbietowym w 31,44, zajmując w tej właśnie konkurencji doskonałe, 5 miejsce. Suma dwóch najlepszych wyników w stylu grzbietowym uplasowała naszą pływaczkę na 18 miejscu w kategorii open w gronie 98 sklasyfikowanych grzbiecistek” - informuje Iwona Ciecholewska. - „O bardzo dobrych startach można mówić też w przypadku występów w Lublinie równolatka Nadii, Konrada Patoki. Konrad startował czterokrotnie, w każdym ze startów zaliczał nowe rekordy życiowe, a wynik w wymagającej konkurencji 400m stylem zmiennym, gdzie zanotował czas 5:14,19, pozwolił mu zająć bardzo dobre, 8 miejsce. W centralnej imprezie debiutował też młodszy brat Konrada, Dawid Patoka, który ukończywszy 14 lat nabył prawo startu w zawodach z cyklu Grand Prix. W swoim debiucie Dawid spisał się doskonale, najwartościowsze wyniki uzyskał z stylu grzbietowym, w którym starty na 100 i 200 metrów pozwoliły mu zająć odpowiednio 10 i 14 lokatę”.
Zawodnicy MAL WOPR nie zwalniają tempa. Trenują systematycznie, startując w zawodach dzięki pomocy wielu osób.
- „Tradycyjnie już dziękujemy rodzicom, ale także Jarkowi Błażkowi z Fundacji Otylii Jędrzejczak, dzięki którym nasi pływacy wyjeżdżają i startują w zawodach” - podkreśla Iwona Ciecholewska.
Gratulacje. A teraz Patoka niech przestanie bić i poniżać inne dzieci w szkole.