We wtorek, 7 grudnia br. o godzinie 15.59 zastępy zadysponowano do miejscowości Tywęzy do pożaru sadzy w przewodzie kominowym. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia poprzez odpowiednie ustawienie z włączoną sygnalizacją świetlną i błyskową. Wykonali pomiary na obecność gazów niebezpiecznych w całym budynku - wynik 0,00 ppm. Ratownicy weszli do mieszkania. Dziecko objęte kwarantanną znajdowało się w odosobnionym pokoju, z którym żaden z ratowników nie miał kontaktu. W przewodzie kominowym nie było wyczystki. Nie było możliwości wejścia na dach (zły stan techniczny dachu - zbutwiałe krokwie i dachówki). Strażacy usunęli rurę dymową w celu dostania się do przewodu kominowego. Ratownicy weszli na strych, gdzie przez wyczystkę zasypywali proszkiem gaśniczym przewód kominowym oraz przy pomocy wyciora usuwali nadpalone sadze. Ratownicy w mieszkaniu wyciągali spadające pozostałości z przewodu kominowego i usuwali na zewnątrz budynku. Ugasili pożar. W takcie prowadzonych działań zarządca budynku został poinformowany, że zostanie wystawiony zakaz eksploatacji przewodu kominowego do czasu wystawienia pozytywnej ekspertyzy kominiarskiej. W nocy temp. miała osiągnąć wartość poniżej -10ºC. Na miejsce przyjechał przedstawiciel administratora, który dostarczył dwa grzejniki elektryczne dla mieszkańców. Strażacy sprawdzili przewód kominowy na całej wysokości przy pomocy kamery termowizyjnej - brak zagrożenia. Ponownie wykonali pomiar na obecność gazów niebezpiecznych w mieszkaniu - wynik 0,00 ppm. Na tym zakończono działania.
O godzinie 18.56 zastępy skierowano do miejscowości Tywęzy, gdzie ratownicy w jednym z mieszkań przy pomocy kamery termowizyjnej sprawdzili temp. ściany - wynik ok. 100ºC. Właścicielka nie wyraziła zgody na prace rozbiórkowe przewodu kominowego w celu wybrania wszystkich pozostałości, które spadły przez komin. Brak wyczystki w przewodzie kominowym. Temperatura nie wzrastała, nagrzane były cegły przewodu kominowego. Brak procesu spalania w przewodzie kominowym. Zakończenie działań.
W środę, 8 grudnia br. o godzinie 06.06 zastępy pojechały do Sztumu, gdzie na ul. Sienkiewicza doszło do kolizji dwóch pojazdów. Strażacy odłączyli akumulatory w samochodach. Na miejsce przyjechał patrol policji - wprowadzono ruch wahadłowy. Po przeprowadzonych czynnościach przez policjantów, usunięto pojazdy z jezdni na pobocze. Po uprzątnięciu resztek powypadkowych z pasa jezdni, wznowiono ruch w obu kierunkach, a pojazdy przekazano właścicielom.
O godzinie 07.15 zastępy zadysponowano do miejscowości Gościszewo, gdzie na łuku drogi krajowej nr 55 doszło do wypadku. Po dojeździe zastępów na miejsce zdarzenia, strażacy odłączyli akumulator w pojeździe. Wykonali kwalifikowana pierwszą pomoc osobie poszkodowanej (wsparcie psychiczne i badanie fizykalne). Na DK55 wprowadzono ruch wahadłowy. Na miejsce przyjechał ZRM, który po przebadaniu poszkodowanej kobiety stwierdził, że kobieta nie wymaga dalszej pomocy medycznej. Pojazd przekazano właścicielowi i zakończono działania.
O godzinie 09.53 zastęp skierowano do Sztumu, gdzie na ul. Fiszera palił się śmietnik.
O godzinie 13.44 zastępy pojechały do Gościszewa, gdzie doszło do wypadku. Strażacy na czas trwania akcji wprowadzili ruch wahadłowy. Na miejsce przyjechał patrol policji. Po dokonaniu sorpcji płynów eksploatacyjnych, strażacy zakończyli działania.
O godzinie 17.38 zastępy zadysponowano do Sztumu, gdzie na ul. Mickiewicza doszło do wypadku. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i odłączyli akumulatory w pojazdach biorących udział w zdarzeniu, a także pomogli zespołom ratownictwa medycznego w zaopatrywaniu osób poszkodowanych. 3 osoby zostały zabrane do szpitala. Po dokonaniu sorpcji płynów eksploatacyjnych pojazdów oraz pomocy w załadunku rozbitych pojazdów na lawetę, zakończono działania. Więcej na https://tvsztum.pl/aktualnosci/34758,sztum-dwie-osoby-w-szpitalu-po-wypadku-na-rondzie
O godzinie 21.08 zastęp skierowano do Sztumu do usunięcia plamy oleju z jezdni.
W piątek, 10 grudnia br. o godzinie 00.21 zastępy pojechały do miejscowości Szropy do pożaru piwnicy. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia poprzez odpowiednie ustawienie samochodu pożarniczego z włączoną sygnalizacją świetlną. Podali jeden prąd gaśniczy przez okno do środka piwnicy. Ugasili pożar. Ze względu na brak schodów, przy pomocy drabiny nasadkowej ratownicy weszli do piwnicy, by dogasić pożar i oddymić pomieszczenia. Po sprawdzeniu obu mieszkań kamerą termowizyjną i miernikiem wielogazowym, które nie wykazały zagrożenia, zakończono działania. Na miejsce przyjechał patrol energetyki, który całkowicie odciął prąd do obydwu budynków.
O godzinie 09.12 zastępy zadysponowano do miejscowości Litewki, gdzie samochód uderzył w drzewo. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i odłączyli akumulator w pojeździe. Policja wprowadziła ruch wahadłowy. Ratownicy uprzątnęli uszkodzone części karoserii z drogi na pobocze, przepchnęli pojazd poza oś jezdni oraz dokonali sorpcji wyciekłych płynów eksploatacyjnych przy pomocy sorbentu. Po wznowieniu ruchu w obu kierunkach, zakończono działania.
W niedzielę, 12 grudnia br. o godzinie 22.38 zastępy skierowano do Sztumu, gdzie na ul. Sienkiewicza paliły się gałęzie i opony.
Policyjne działania „Trzeźwość”.
W sobotę i niedzielę, 11 i 12 grudnia br. od wczesnych godzin porannych na drogach powiatu sztumskiego policjanci ruchu drogowego prowadzili działania „Trzeźwość”. Celem działań było wyeliminowanie z dróg osób, które kierują pojazdami na tzw. „podwójnym gazie”.
Policja przypomina, że za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia samochodów. Ponadto sąd obowiązkowo orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł w przypadku osoby, która po raz pierwszy prowadziła w stanie nietrzeźwości, oraz nie mniejszej niż 10 tys. zł, gdy osoba kolejny raz kierowała pod wpływem alkoholu.
18 mandatów za brak maseczki.
Każdego dnia sztumscy policjanci prowadzą wzmożone działania poświęcone w walce z rozprzestrzenianiem się choroby COVID-19. Funkcjonariusze sprawdzają jak mieszkańcy powiatu stosują się do wprowadzonych ograniczeń. Tylko w ciągu jednego dnia mundurowi ukarali kilka osób mandatami za naruszenie wprowadzonych obostrzeń, ale także pouczali osoby za niewłaściwie noszone maseczki.
W przypadku braku przestrzegania zaleceń i przepisów sanitarnych mundurowi każdorazowo interweniują i zwracają uwagę na skalę zagrożenia. Tylko w ciągu trzech dni funkcjonariusze ukarali mandatami 18 osób za naruszenie wprowadzonych obostrzeń, wobec jednej osoby skierują wniosek o ukaranie do sądu. Policjanci także pouczyli łącznie prawie 90 osób za niewłaściwe noszone maseczki, które zgodnie z przepisami mamy zasłonić usta i nos.
Informację przekazali: mł. ogn. Piotr Spiżewski, Starszy Technik Wydział Operacyjno-Kontrolno-Rozpoznawczy KP PSP Sztum oraz st. asp. Karolina Gastoł - Zawicka, oficer prasowy KPP Sztum