Malborski odcinek drogi krajowej nr 22 zaczyna się zaraz za skrzyżowaniem z ulicą Mickiewicza, dokładnie za autobusową zatoczką i obejmuje przejście przez miasto aż do jego granic. W lutym 2019 r. Piotr Michalski, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku informował naszą redakcję TvMalbork.pl o planowanej inwestycji.

- „W ramach inwestycji zostanie przebudowana droga krajowa wraz ze skrzyżowaniami. Obok jezdni przewidziano powstanie ciągu pieszo-rowerowego. W ramach inwestycji powstanie pas manewrowy pośrodku jezdni umożliwiający bezpieczne zjeżdżanie z drogi (na lewo), a także włączanie się do ruchu” - informował wówczas Piotr Michalski. - „Ze względu na ochronę okolicznych mieszkańców przed hałasem zostaną zainstalowane ekrany akustyczne, co wymuszają na nas, jako inwestorze obowiązujące przepisy prawa. W celu zminimalizowania ilości ekranów przewiduje się użycie specjalnej nawierzchni bitumicznej drogi, która przyczynia się do zmniejszenia hałasu pochodzącego od kół pojazdów”. Rzecznik zaznaczył również, że remont rozpocznie się dopiero po otrzymaniu decyzji środowiskowej i zgody na realizację drogowej inwestycji (tzw. ZDRID).

Walka o rondo na Dalekiej.

Batalia o projekt przebudowy DK22 w Malborku trwała w zasadzie od samego początku tworzenia projektu. Na początku roku 2019 inwestycja była na etapie tworzenia dokumentacji, jednak proponowane przez projektanta zmiany nie były zdaniem starosty malborskiego, Mirosława Czapli wystarczające, by zapobiec „korkowaniu” się miasta.

Władze powiatu i miasta wspólnie walczyły o przedłużenie dwupasmówki na Piaskach w kierunku Elbląga. Podczas spotkania w kwietniu 2019 r. z GDDKiA w Gdańsku Mirosław Czapla przedstawił kilka rozwiązań umożliwiających poprawę przepustowości trasy na tym odcinku oraz zapewniających płynność komunikacyjną na kolejne kilkadziesiąt lat.

Propozycja pierwsza dotyczyła przedłużenia pasów ruchu dwujezdniowego (przekrój 2x2) na całym odcinku drogi w granicach administracyjnych Malborka. Władze powiatu argumentowały wówczas, że jest to konieczne głównie ze względu na wykreślenie z planu prac projektowych budowy obwodnicy Malborka, a w perspektywie najbliższych lat nie ma realnej szansy na powstanie drogi omijającej miasto.

Wniosek drugi dotyczył zwrócenia szczególnej uwagi na przebudowę skrzyżowania Alei Wojska Polskiego z ul. Daleką, co zagwarantowałoby bezpieczny ruch dużych pojazdów ciężarowych, m.in. z Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Mirosław Czapla oczekiwał, że w tym miejscu zbudowane zostanie rondo.

Uwaga trzecia dotyczyła zbyt dużej liczy i wysokości ekranów akustycznych, które planowo miały być postawione wzdłuż drogi krajowej, a co za tym idzie – mogą negatywnie wpłynąć na estetykę Malborka.

- „Droga po przebudowie będzie służyła mieszkańcom Malborka i powiatu malborskiego przez następnych kilkadziesiąt lat. Poruszając się codziennie po tej drodze wiemy, które miejsca wymagają interwencji oraz zmian tak, by ruch odbywał się płynniej. Liczę, że projektant skorzysta z naszych uwag” - mówił wówczas starosta malborski.

Wypracowano kompromis?

Na początku 2020 r. nasza redakcja informowała, że GDDKiA sceptycznie i z wielką niechęcią odniosła się do formułowanych zarzutów i wniosków składanych przez władze powiatu i miasta.

- „Po ostatnich rozmowach uwzględniono nasze uwagi w kwestii ekranów, świateł i budowy ronda. Jesteśmy na etapie rozmów o rozmiarach ronda i jego dokładnym przebiegu. Jestem usatysfakcjonowany z naszych ustaleń” - informował w styczniu 2020 r. Jan Tadeusz Wilk, zastępca Burmistrza Miasta Malborka. - „Urząd zobowiązał się również do stworzenia dokumentu o oddziaływaniu na środowisko całej inwestycji. Prace w tym zakresie powinniśmy zakończyć w lutym, żeby jeszcze w 2020 roku móc wbić łopatę pod realizację zadania”.

Niestety, w kwestii przedłużenia dwupasmówki do granic miasta GDDKiA nie zmieniła swojego zdania. Władze miasta musiały pogodzić się z tą decyzją.

- „Temat poszerzenia jezdni już odpuściliśmy. Na pewno takie rozwiązanie spełniłoby swoje zadanie, jednak dużym problemem jest infrastruktura energetyczna, którą trzeba by również przebudować” - informował wówczas zastępca włodarza. - „By zachować płynność ruchu, w projekcie znajdują się miejsca dla lewoskrętów pośrodku pasa, dzięki czemu inne pojazdy nie będą musiały się zatrzymywać”.

Co dalej z przebudową DK22?

Rok 2020 minął bezpowrotnie, tak samo jak mija rok 2021. Mimo zapewnień, w dalszym ciągu nie ma podanej konkretnej daty rozpoczęcia modernizacji drogi krajowej nr 22 w Malborku.

Kiedy w końcu rozpocznie się przebudowa tej drogi? Czy w drodze przetargu został już wyłoniony wykonawca? Z takimi i innymi pytaniami zwróciliśmy się do GDDKiA.

W odpowiedzi Piotr Michalski, rzecznik prasowy GDDKiA w Gdańsku napisał, że są w trakcie przygotowywania dokumentacji na rozbudowę DK22 w Malborku

- „Jesteśmy na etapie przygotowania dokumentacji, a dokładniej w trakcie procedury wydawania decyzji środowiskowej prowadzonej przez Urząd Miasta w Malborku, więc pytanie teraz o wykonawcę robót jest przedwczesne” - informuje Piotr Michalski. - „Kwestia ekranów akustycznych w mieście będzie uzależniona od zapisów w decyzji środowiskowej”.

Zaznacza również, że na skrzyżowaniu Al. Wojska Polskiego z ul. Daleką będzie skrzyżowanie skanalizowane.

- „Co do przekroju, to nie będzie dwóch jezdni tylko jedna z trzema pasami: po jednym pasie w każdym kierunku, a pośrodku tzw. pas manewrowy, by zapewnić bezpieczeństwo i płynność ruchu skręcającym w lewo oraz tym włączającym się do ruchu na drodze krajowej” - podsumował Piotr Michalski.

Jednak jak długo kierowcy będą musieli jeszcze czekać na remont tej drogi, nie wiadomo.

Miejmy nadzieję, że decyzja środowiskowa przygotowywana przez malborski magistrat od ponad roku w końcu ujrzy światło dzienne i umożliwi jak najszybsze rozpoczęcie prac.