Od początku związany z kwartalnikiem „Prowincja” – swoje teksty poświęcone miejscom i ludziom chciał wydać w taki sposób, by powstała piękna książka.

„O tym, co takiego tu jest, czego nie ma nigdzie indziej, dlaczego warto tu żyć, co tu jest naszego, czego nie ma nigdzie indziej? To atrakcyjny teren, tygiel różnych kultur” – powiedział autor podczas spotkania.

Zamysłem Andrzeja Kasperka było wypełnienie luki w temacie opisującym Żuławy – także w zakresie historii tego terenu sprzed 1945 r., odpowiedzenia na ważne pytania związane z tożsamością żuławską, czym jest żuławskość, kto to jest Żuławiak. W publikacji obok ciekawych opowiadań, wspomnień osadników, opisów faktów historycznych, a także żuławskiej architektury (m.in. wiatraków, domów podcieniowych) czy regionalnych potraw, znajdziemy wiele pięknych fotografii. 

„Zamieściłem w niej zdjęcia żuławskich krajobrazów, reprodukcje obrazów, mapy, wyciągi z akt parafialnych, rękopisów, a także zdjęcia z imprez cyklicznych osadników. Książka może być świetnym przewodnikiem, aby Żuławy poznać, także dla osób, które będą chciały zidentyfikować się z moimi Żuławami.” – powiedział pisarz.

Odpowiadając na pytania uczestników spotkania autor przyznał, że publikacja obejmuje głównie obszar Żuław Wielkich-teren jego życia i przez to mu najbliższy. Publiczność szczególnie zainteresowana była dziejami ostatniej żuławskiej mennonitki Krystyny Weilandt z rodziny Wiehlerów, a także mennonickimi korzeniami Anny German. Książka Andrzeja Kasperka dostępna jest w Wypożyczalni dla Dorosłych oraz w Czytelni Popularnonaukowej na Starym Mieście.

Informacja: Marzena Gliniewicz, 82-200.pl
zdjęcia: Mariam Pedrovi – Miejska Biblioteka Publiczna w Malborku, 82-200.pl