Jeżeli ktokolwiek miał jakiekolwiek wątpliwości czy Paulina Cierpiałowska jest najlepszą trzynastoletnią pływaczką w Polsce, to po minionym weekendzie powinien już się ich pozbyć. Pływaczka MAL WOPR w odbywających się w miniony weekend w Gorzowie Wielkopolskim Międzywojewódzkich Drużynowych Mistrzostwach  Młodzików, nie tylko wygrała wszystkie swoje starty, wywalczyła cztery rekordy życiowe, dwukrotnie pokonała granicę 700 pkt FINA, ale także, co najważniejsze, dwukrotnie wpisała się na listę najlepszych wyników wszechczasów, będących nieoficjalnymi Rekordami Polski. Nieoficjalnymi tylko dlatego, że Polski Związek Pływacki od 2017 roku odstąpił od prowadzenia oficjalnych statystyk w tej kategorii wiekowej. Mimo to, wyniki zestawiane są choćby w ogólnoświatowym rankingu wyników pływackich. Stąd bardzo łatwo i szybko można prześledzić historię najlepszych wyników w historii polskiego pływania. Po gorzowskim czempionacie Paula znajduje się na tych listach już dziewięciokrotnie. Pierwszego dnia zawodów nasza zawodniczka pokonała dystans 100m stylem motylkowym w czasie 1:03,16s, który jest nie tylko najlepszym wynikiem uzyskanym kiedykolwiek przez polską trzynastoletnią pływaczkę, ale również Rekordem Okręgu Pomorskiego w kategorii 15 lat, czyli o dwa lata starszej. Warto dodać, że Paulina poprawiła w tym czasem najlepszy wynik w kraju, który funkcjonował przez 9 długich lat. W drugim sobotnim starcie nasza zawodniczka pokazała prawdziwą wolę walki. Nie mając wsparcia w rywalkach, musiała od początku narzucić sobie samej mocne tempo i utrzymać je do końca. Popłynęła fenomenalnie. Pokonanie dystansu 400m stylem dowolnym zajęło jej 4:22,88s. Swój zupełnie świeży rekord życiowy po raz kolejny poprawiła o 4s, zdobyła aż 710pkt FINA i stała się posiadaczką Rekordu Okręgu w kategorii 14 lat. Drugiego dnia mistrzostw czekały na naszą bohaterkę dwa starty, które wzbudzały wiele emocji. Czy cały rok pracy zaowocuje nowym rekordem w prestiżowej sprinterskiej konkurencji 100m stylem dowolnym, w której życiówka naszej pływaczki jest już tak bardzo wyśrubowana?

Podczas odprawy przedstartowej Paula otrzymała jasne podpowiedzi i instrukcje o błędach z poprzedniego dnia. Jeśli je wyeliminuje, o czas mogliśmy być spokojni. Forma szykowana przez cały sezon na te właśnie zawody była bowiem bardzo wysoka. Dobra reakcja startowa, długi mocny krok, szybkie wejścia w nawroty. Czas na półmetku był obiecujący zaś ten wyświetlony na tablicy po zakończeniu wyścigu przyprawił o zawrót głowy – 57,31s! O ponad sekundę lepszy od życiowego rezultatu Pauli, nowy rekord Polski poprawiony również po 9 latach, Rekord Okręgu w kategorii 14 lat i kolejna bariera 700pkt FINA pokonana, tym razem zaliczone 701 pkt. Ostatni indywidualny start Pauliny był już przysłowiową wisienką na torcie. Dystans 200m stylem zmiennym pokonany w czasie 2:21,58s, to kolejny rekord życiowy i Rekord Okręgu Pomorskiego w kategorii 14 lat. Co ważne, Paula we wszystkich swoich występach nie tylko zwyciężyła w Gorzowie. Zwyciężyła w całym kraju, bowiem Mistrzostwa Polski dla 13-letnich pływaków odbywają się od wielu już lat w formule Drużynowych Mistrzostw Młodzików jednocześnie w trzech ośrodkach w kraju. Wyniki na bieżąco porównywano więc z czasami uzyskiwanymi przez najlepsze trzynastolatki w Krakowie i Ostrowcu Świętokrzyskim.

Od razu po zakończeniu zmagań było wiadomo, że nikt w Polsce ani przez chwilę nie zagroził Paulinie w uzyskaniu miana najlepszej trzynastolatki w Polsce. Ten wielki sukces jest także zasługą dobrego klimatu w klubie. Zawodnicy MAL WOPR z rocznika 2005 są najmocniejszymi zawodnikami w historii klubu. Wspierają się wzajemnie podczas treningów, uzupełniają umiejętnościami, a co najważniejsze są kolegami także poza pływalnią. W Gorzowie Malbork reprezentowała szóstka z nich. Nie tylko Paulina wspięła się na wyżyny umiejętności. Nasi pływacy, mając na uwadze, że są to najważniejsze zawody w ich dotychczasowej karierze, zaliczyli turniej życia. Trzecia w Gorzowie na dystansie 200m stylem grzbietowym była zawodniczka kadry wojewódzkiej, Nadia Walentynowicz. Nasza doskonała grzbiecistka z czasem 2:27,26s otarła się o srebro, bowiem druga zawodniczka uzyskała czas tylko o 0,1s lepszy. Czas uzyskany przez Nadię jest szóstym wynikiem w kraju. Na dystansie o połowę krótszym nasza pływaczka była w Gorzowie czwarta, a miejsce na podium przegrała o 0,2s. Do swoich rekordów Nadia mogła dopisać także dwa rekordy życiowe uzyskane w sztafetach 4x50m stylem zmiennym, gdzie płynęła oczywiście grzbietem oraz w sztafecie 4x50m stylem dowolnym. Gorzowskie zawody Nadia z pewnością zaliczy do wyjątkowo udanych. Poprawiła wszystkie swoje wyniki, zajęła miejsce na i tuż za podium, pokazała, że grzbiecistki w kraju muszą się z nią liczyć.

Dwukrotnie ósmy był w Gorzowie kolejny kadrowicz, Jakub Grapentyn. Obie ósme lokaty zaliczył w stylu grzbietowym, a do swojego dorobku dorzucił trzy nowe rekordy życiowe. Apetyt Kuby przed mistrzostwami z pewnością był znacznie większy, nasz zawodnik nie krył rozczarowania po swoich startach. Warto jednak zauważyć, że tak naprawdę to dopiero ostatni rok pracy pozwolił na znaczną poprawę pozycji w rankingach Jakuba, a na zmiany i lifting czeka jeszcze technika wszystkich styli naszego pływaka. Na wielkie barwa po zawodach zasłużył Konrad Patoka, którego start w tych zawodach niemal do ostatniej chwili stał pod znakiem zapytania. Kłopoty zdrowotne mogły wyeliminować go z zawodów, a jak się później okazało, mielibyśmy czego żałować. Konrad w znaczny sposób poprawił wszystkie swoje dotychczasowe rekordy życiowe, do czterech startów indywidualnych dorzucił życiówkę na sprinterskim dystansie 50m stylem dowolnym, płynąc na ostatniej zmianie sztafety. Wszystko wskazuje na to, że rośnie nam bardzo dobry delfinista. Dziewiąta w Gorzowie była czołowa pomorska żabkarka Liliana Szpaczyńska. Lila, urywając 2s ze swojego najlepszego rezultatu na 200m stylem klasycznym (2:54.51s), uplasowała się na pechowym miejscu, bowiem wzorem seniorskich Mistrzostw Polski nagradzanych było ośmioro zawodników. Również na dystansie o połowę krótszym, a także w sztafecie płynąc popularną żabka poprawiła swoje życiówki, co świadczy o bardzo dobrym przygotowaniu stylowym. Nie można zapominać też o doskonałej postawie na mistrzostwach Piotra Szuryńskiego, który musiał zrezygnować ze szkolnej wycieczki, by móc zaznaczyć swoją obecność na krajowym czempionacie. Piotr spisał sie doskonale, wszystkie swoje starty zwieńczył rekordami życiowymi, a jego radości z życiówek może zazdrościć mu każdy pływak. Nasz zawodnik jest bardzo wytrwały, dzięki czemu sukcesywnie zalicza kolejne rekordy życiowe.

               Malborska Sekcja Pływacka MAL WOPR ma za sobą wyjątkowo udane zawody. W gronie 345 zawodników z 45 klubów nasi pływacy mocno zaznaczyli swoją obecność. W klasyfikacji medalowej z dorobkiem 4 złotych i 1 brązowego medalu nasz klub zajął fenomenalną 2 lokatę na 15 klubów zdobywających medale. Zgodnie z przepisami Polskiego Związku Pływackiego w Drużynowych Mistrzostwach Młodzików prowadzona jest klasyfikacja drużynowa, gdzie jak nietrudno się domyślić, oprócz poziomu sportowego liczy się również liczba zawodników w klubie. Mimo tylko sześciorga pływaków Malbork zajął doskonałe 14 miejsce w gronie 45 klubów.