Tym razem impreza odbywała się w Warnie. MKKK bronił wywalczone w zeszłym roku dwa medale: złoto Zuzanny Jaremko oraz brąz Macieja Wójtowicza. Kadra w składzie opiekun grupy Sensei Maciej Kaczyński oraz Senpai: Hubert Philipp, Miłosz Wolak, Zuzanna Jaremko oraz Maciej Wójtowicz w czwartek 17.05.2018 wyleciała do Bułgarii. W piątek odbyło się oficjalne ważenie po czym ekipa udała się na mały relaks przed zawodami na pobliską plażę.

W sobotę odbyły się zawody. Po uroczystym otwarciu, rozpoczęły się zmagania w kata. Do finałowej czwórki w kategorii juniorów awansował Miłosz Wolak. Jest to największy sukces zawodnika MKKK w historii klubu na Mistrzostwach Europy w kata. Po finałowym występie, Miłosz zajął ostatecznie czwarte miejsce. Drugi zawodnik, który startował w tych zmaganiach Hubert Philipp, nie awansował do finału i zajął ostatecznie 6 miejsce.

Warto wspomnieć , że Hubert był pierwszym zawodnikiem, który prezentował się na macie.

Kolejnym etapem zawodów było kumite. Broniąca tytułu Zuzanna, przegrała pierwszą walkę z Rosjanką przez wazari(kopnięcie w głowę w końcówce pojedynku). Hubert i Miłosz również przegrali swoje walki z Rosjanami przez wazari(trafienie w wątrobę), ale dokończyli swoje walki pokazując prawdziwego ducha kyokushin.

Na szczególną uwagę zasługuje Maciej, który w pojedynku z 15kg cięższym Rosjaninem, nie ustępował mu na krok. Maciej przegrał przez wskazanie sędziów. Była to jego pierwsza walka na tym turnieju.

W poniedziałek cała kadra wróciła do Polski. Był to ostatni start w tym roku startowym. Kolejne zawody odbędą się na jesieni.

Info i foto : Marcin Wiśniewski