Dodatkowego dreszczyku emocji miał przysporzyć bezpośredni pojedynek dwóch najlepszych dwunastolatek w Polsce – Wiktorii Ziober z Chrzanowa i naszej mistrzyni Pauliny Cierpiałowskiej. Obie miały startować w tych samych konkurencjach. Korespondencyjne pojedynki obu bardzo utytułowanych pływaczek przechylają się wciąż raz na jedną, raz na drugą stronę. W jedynej dotychczasowej walce bark w bark sprzed niemal roku, to Paulina musiała uznać wyższość rywalki.

Zawodniczka z Malborka miała więc coś do udowodnienia… Dwa wspaniałe, porywające wyścigi, w których nasza pływaczka zwyciężyła, ustanawiając nie tylko nowe rekordy życiowe ale również najlepsze wyniki wszechczasów były ozdobą warszawskich zawodów. Jeszcze do niedawna oba wyniki nazywane byłyby oficjalnymi rekordami Polski. Dziś po decyzji Komisji Pływania PZP, mówiącej o tym, że rekordy Polski uznawane są od 14 roku życia, wyniki Pauliny nazywane są nieoficjalnymi rekordami Polski bądź też najlepszymi wynikami wszechczasów. Jakkolwiek, czasy jakie uzyskała przyprawiają o zawrót głowy. Dystans 100m stylem dowolnym, w którym prowadzenia nie oddała od startu do mety, pokonała w czasie 59,09s uzyskując tym samym 639pkt FINA i zajmując pierwszą lokatę w zestawieniu najlepszych wyników wśród 464 zawodniczek. W wyścigu na 100m stylem motylkowym z kolei pokazała prawdziwy charakter wojownika.

Dopiero na ostatniej długości pływalni zaatakowała z drugiej pozycji i zwyciężyła z Wiktorią o 0,01s! Czas 1:04,26s, który zanotowała w tym wyścigu jest nie tylko nowym rekordem wszechczasów ale także rekordem okręgu pomorskiego w kategorii 12-latek, 13-latek, a nawet 14-latek! Paulina bardzo długo po zawodach nie kryła radości z tak wspaniałego występu, podkreślając, że płynęła „z myślą o trenerce”, która w tym czasie przebywała w szpitalu. 

Przy ogromnym sukcesie Pauliny nie można jednak zapominać o innych, którzy wrócili z Warszawy z tarczą. Fenomenalny występ zanotowała Liliana Szpaczyńska, której ciężka i solidna praca treningowa owocuje ciągłym progresem w wynikach. Dwa rekordy życiowe, w tym jeden doskonały wynik na 100m stylem klasycznym 1:25,96s umacnia naszą pływaczkę w czołówce pomorskich żabkarek. Jakub Grapentyn, który zacznie już chyba powoli być nazywanym zawodnikiem startowym, po raz kolejny mimo nierównej pracy na treningach zanotował aż dwa rekordy życiowe.

Także dwie życiówki, w tym jedną aż o 4s lepszą od dotychczasowej na 100m stylem dowolnym (1:16,65s) wywiozła najmłodsza startująca w Warszawie, jedenastoletnia Aleksandra Ziemińska. Po jednym rekordzie życiowym z kolei zaliczyli; Nadia Walentynowicz, która z czasem 1:13,73s na 100m stylem grzbietowym zajęła doskonałe 5 miejsce w klasyfikacji generalnej, Weronika Marchlewska, Kamil Czarnota, Mikołaj Szraga, Cezary Gwiazdowski i Maciej Kowalski, zajmując na 100m stylem motylkowym dziewiąte miejsce. Dwukrotnie siódmą lokatę zajęła w zawodach Magda Mroczek, raz siódmy był także Konrad Patoka. 

Zawodnicy MAL WOPR wrócili ze stolicy pełni wrażeń i emocji. Przed nimi już niebawem kolejne zawody. Tym razem wyjadą do Lęborka, gdzie w dwóch blokach rywalizować będzie aż 38 pływaków MAL WOPR. 

Info i foto: MAL WOPR Malbork/ 82-200.pl