Marszałek Struk przyjechał na zaproszenie burmistrza Dzierzgonia Elżbiety Domańskiej oraz radnego powiatowego Leszka Sarnowskiego.

Pilnie potrzebny remont

Potrzeb jest jednak dużo, a pieniędzy na zaspokojenie wszystkich w tej chwili jeszcze nie ma. Perspektywa jednak jest obiecująca. Największym problemem dla miasta, w tym również przedsiębiorców jest droga 515, a szczególnie dramatyczny stan na odcinku od Ramot do Dzierzgonia.

- Koszt modernizacji tej drogi, łącznie z odcinkiem w Malborku, szacowany jest na ponad 70 mln złotych – stwierdza Elżbieta Domańska, burmistrz Dzierzgonia. - Stan drogi bardzo utrudnia przedsiębiorcom kontakt ze światem, nie mówiąc już o codziennym utrapieniu dla mieszkańców. Droga ta w centrum miasta zapada się, tworzą się korki i zimą trasa ta może być w ogóle nieprzejezdna. O ile modernizacja całej DW 515 może nastąpić najpóźniej w ciągu dwóch najbliższych lat kiedy znajdą się pieniądze, o tyle odcinek w centrum miasta wymaga pilnej interwencji, podkreślił marszałek. W najbliższych tygodniach, po raporcie nadzoru budowlanego, podjęte zostaną decyzje w tej sprawie.

Pikanterii całej sprawie dodaje informacja, która pojawiła się na ostatniej sesji Rady Powiatu Sztumskiego, dotycząca fragmentu zapadniętego, krótkiego odcinka na pl. Wolności. Przez ten odcinek, który bardzo utrudnia przejazd przez główną ulice wylotową Dzierzgonia, przebiega DW nr 515.

Na wspomnianej sesji 27 września pojawiła się informacja, że mogą tam znajdować się pozostałości piwnic gotyckich lub innych historycznych budynków, a to może z kolei spowodować wizytę archeologów...

Pieniądze z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich

Gmina Dzierzgoń pilnie potrzebuje środków na remonty dróg. Niestety nie ma w tej chwili środków na remont 3 km odcinka drogi 527 z Dzierzgonia do Pasłęka, jednak po deklaracji wkładu własnego gminy Dzierzgoń i powiatu sztumskiego, mogą się znaleźć takie środki w budżecie marszałkowskim, w tym na ten fragment zniszczonej drogi.

Z udziałem wójtów Mikołajek Pomorskich, Starego Targu i Starego Dzierzgonia rozmawiano także z marszałkiem M. Strukiem o innych inwestycjach drogowych w tej części powiatu oraz o drogach lokalnych, które miały być remontowane w ramach konkursowych rozstrzygnięć Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Żadna z dróg naszego powiatu nie znalazła się na liście beneficjentów (z tzw. powiatów zawiślańskich jedynie Ostaszewo, Nowy Staw i Nowy Dwór Gdański otrzymały dofinansowanie). Samorządowcy podkreślali, że nie są w stanie zdobyć tylu punktów, by spełnić bardzo wygórowane kryteria. Marszałek przyznał, że kryteria dla naszych gmin rzeczywiście są trudne do spełnienia, ale zapewnił, że po przetargach na 76 dróg które wybrano do realizacji, z pewnością uda się zaoszczędzić jakąś pulę pieniędzy. Nie będą one rozdzielane, jak dotychczas na kolejne gminy z listy, ale zostanie ogłoszony nowy konkurs, więc i dla gmin z powiatu sztumskiego jest jeszcze szansa na otrzymanie dofinansowania.