Skąd taka decyzja u radnych opozycji? Prawdopodobnie stąd, że na wielu sesjach możemy zaobserwować jak przewodniczący nieobiektywnie prowadzi obrady  i nie pozwala na swobodne wypowiedzi i dociekania radnych. Podczas gdy omawiane są projekty, można usłyszeć co myśli,  z czym się zgadza a do czego ma zastrzeżenia, jako radny oraz przewodniczący ma prawo do swobodnej wypowiedzi. Jednak wg wielu głosów działa to tylko w jedna stronę. Rada jest organem kontrolnym i radni mają prawo do pytania w zakresie swoich kompetencji. 

11 listopada gdy wszyscy Polacy świętowali uroczyste obchody Odzyskania Niepodległości przez Polskę, Przewodniczący w swoim przemówieniu, stwierdził że Polska odzyskała niepodległość 25 października 2015 roku, czyli w wybory parlamentarne, gdzie dość znacznie zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość. Te słowa wprawiły mieszkańców Dzierzgonia w osłupienie i niedowierzanie że w tak ważnym dniu buduje się nową historie polski. Kilka tygodni wcześniej również przewodniczący stwierdził że skoro Dzierzgoń i mieszkańcy nie mają korzyści z bycia w powiecie sztumskim, to warto by zastanowić się nad wyjściem ze struktur. Taka decyzja niosła by za sobą wiele zmian, czy aby na pewno korzystnych?

Czy opozycja okaże się na tyle silna by złożyć wniosek? Z naszych informacji wynika że na chwilę obecną nie szykują się zmiany personalne w radzie miejskiej. Nasz  tekst jest oparty na nieoficjalnych rozmowach, o tym jak będzie wyglądała dzierzgońska rada dowiemy się wkrótce.