Aktualizacja: 13.09.2015 godz. 18:11

Jak powiedziała Pani Iwona jej partner został odnaleziony na jednej z dróg w Strzelcach Krajańskich. Na chwilę obecną nieznane są powody oddalenia się Pana Wojtka od miejsca zamieszkania. Wiadomo jedynie że dręczyły go problemy życiowe. Dziękujemy wszystkim za pomoc i każdą informacje, która w takiej sytuacji może mieć kluczowe znaczenie. Dziękujemy także mediom które włączyły się w poszukiwania - TV MALBORK. Przyjaciołom oraz znajomym, a także wszystkim którzy udostępnili informację na profilu swojego facebooka. Dzięki Waszemu zaangażowaniu, poświęceniu oraz wzorowej współpracy ze służbami Policji udało  się odnaleźć zaginionego mężczyznę.

Jak powiedziała w rozmowie telefonicznej Pani Iwona, partnerka Pana Wojtka tego dnia wspólnie pilnowali dziecka u swoich znajomych. 11 września br. około godz. 23:00 opuścił mieszkanie na ul.Jasnej gdzie gdzie przebywał z partnerka i udał się najprawdopodobniej w kierunku ul.Mickiewicza. Początkowo Pani Iwona myślała że poszedł w kierunku ul.Sienkiewicza gdzie mieszkają, lecz i tam nie odnalazła swojego partnera. Niezwłocznie na własną rękę rozpoczęła poszukiwania lecz bez większego rezultatu. Każdy w Malborku kojarzy Pana Wojtka ze spacerów z psem i czerwonej czapeczki którą zawsze nosił na głowie. Tego dnia miał na głowie granatową czapeczkę i od piątku nikt go nie widział. Rodzina oraz przyjaciele proszą o pomoc w poszukiwaniach zganionego. Udostępniajcie wszędzie, gdzie tylko możecie. Jeżeli ktoś go widział albo ma jakieś informacje, gdzie może przebywać proszony jest o kontakt z POLICJĄ lub podanym numerem telefonu widniejącym na plakacie.