Wydanie nr 332/2024, Środa 27.11.2024
imieniny: pokaż (14 imiona)Wirgiliusz, Jozafat, Zygfryd, Stojgniew, Gustaw, Dominik, Damazy, Zygfryda, Oda, Walery, Maksymilian, Sekundyn, Achacjusz, Achacy
ReklamaKontakt
  • tvmalbork.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

POMEZANIA MALBORK WRACA Z PIOTRKOWA Z TARCZĄ. PIOTRKOWIANIN PIOTRKÓW TRYBUNALSKI - POLSKI CUKIER POMEZANIA MALBORK - 14.02.2015

To miało być najważniejsze spotkanie rundy rewanżowej, mecz który miał nakreślić pierwsze szkice podium tabeli. Pojedynek pomiędzy gospodarzem, zajmującym trzecie miejsce, a przyjezdnymi okupującymi drugie miejsce. Niektórzy, sądząc po ostatnich meczach obu drużyn, mogli twierdzić, że miała to być walka pomiędzy Goliatem, a Dawidem. Tak też było i to właśnie ten drugi zwyciężył 34:32 (16:16).

Mecz, który powodował emocje na samo wspomnienie o nim. Oto spadkowicz Superligi pragnący zemścić się za porażkę w rundzie jesiennej w Malborku (30:28), podejmować będzie drużynę mającą ostatnimi czasy problemy z ograniem drużyn ze środka tabeli. To nie miało prawa być nieemocjonującym starciem.

Całe spotkanie można zaliczyć do wyrównanych, były jednak momenty, w których jedna z drużyn "przejmowała pałeczkę". Początek jednak do żadnej z tych nie należał, drużyny wymieniały się ciosami po równo. Pierwsze uderzenie zadali gospodarze z rzutu karnego, jednakże w ciągu 30 sekund odpowiedział Mateusz Wiak. Kolejne akcje nie były wyjątkami od reguły "cios za cios". W pewnym momencie jednak to goście wyszli na dwubramkowe prowadzenie i można było się spodziewać, że uda się im utrzymać tą przewagę do końca pierwszej połowy. Tak się jednak nie stało, na 5 sekund przed syreną, karę dwóch minut otrzymał Tomasz Maluchnik, a Piotrkowianin rzut wolny zamienił na bramkę co oznaczało wynik 16:16.

Druga połowa rozpoczęła się koszmarnie dla podopiecznych Igora Stankiewicza. W ciągu pięciu minut stracili oni 4 bramki i nie zdobyli ani jednej. Po tym czasie trener gości poprosił o "czas", po którym gra Pomezanii znów wskoczyła na właściwe tory. Michał Potoczny zmniejszył odległość punktową do trzech bramek, a po chwili kolejnego gola zdobył Mateusz Wiak. 

Kolejne minuty można opisać krótko: szybkie bramki, pełna nerwowość. Czuć było atmosferę wielkiej wagi tego spotkania. Zawodnicy grali twardo, zwłaszcza w obronie. Wysoki wynik nie oznacza jednak słabej gry defensywy, wręcz przeciwnie. Zawodnicy obu drużyn mało czasu poświęcali na przygotowanie ataku, często uderzali także jeszcze przed rozpoczęciem przygotowywania, zwłaszcza zawodnicy gospodarzy. Kibice jednak dzięki temu, średnio co 54 sekundy mogli się cieszyć (bądź też nie) ze zdobytej (lub straconej) bramki.

Genialnie na bramce Polskiego Cukru spisywał się Radosław Kądziela. Długo już nie mogliśmy podziwiać tak znakomitych interwencji, których w spotkaniu w Piotrkowie było całe zatrzęsienie. Obronił także dwa karne i był niesamowitym wsparciem dla obrony, która w razie "przepuszczenia" zawodnika gospodarzy, mogła liczyć na bramkarza.

Najbardziej bramkostrzelnym zawodnikiem Pomezanii był w tym spotkaniu Maciej Suwisz (8 bramek), który ostatnimi czasy jeszcze lepiej wykorzystuje swoje warunki i umiejętności. Zaledwie jedną mniej rzucił Łukasz Cieślak, a po 6 zdobyli Marek Boneczko i Mateusz Wiak.

W 52 minucie na tablicy widniał jeszcze remis 29:29. Jak dotąd całe spotkanie miało bardzo podobny przebieg do tego w Malborku, remis po pierwszej połowie i wciąż wyrównana gra w drugiej. Jednak to drużyna gości ponownie wyszła na prowadzenie, nawet dwubramkowe. Jak się okazało, tego prowadzenia podopieczni Igora Stankiewicza już nie stracą. Około 58. minuty ta przewaga wynosiła już 3 bramki, gdy na tablicy widniał wynik 30:33. Do końca spotkania malborczykom udało się rzucić jeszcze jedną bramkę i stracić dwie, dzięki czemu Piotrkowianin został w tym sezonie pokonany po raz drugi.

MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Polski Cukier Pomezania Malbork 32:34 (16:16) 

 

Krzysztof Wąsowicz
Przejdź do komentarzy

 

Podziel się:
Oceń:

Zobacz więcej z kategorii Piłka ręczna


Komentarze (0)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.