W ostatnim czasie Kamil Czarnota wziął udział w kolejnych zawodach z ratownictwa wodnego. W niedzielę, 27 października w Kościerzynie zajął aż cztery medalowe miejsca.

W kategorii wiekowej junior nie miał sobie równych w konkurencji pn. ratowanie kombinowane. Dystans 100m pokonał w czasie 1:18,05 i był najszybszy. Dzięki temu mógł cieszyć się ze złotego medalu.

- „Drugi stopień podium zajmował wraz z kolegami w konkurencjach sztafetowych 4 x 50m super ratownik oraz rzut liną. Ostatni - brązowy medal, wywalczył w konkurencji 50m holowanie manekina. Pokonanie tego dystansu zajęło mu tylko 36,86 sekund” - informuje Iwona Ciecholewska z MAL WOPR. - „Miejsce piąte z kolei zajął w konkurencji  ratowanie manekina w płetwach na dystansie 100m. Dystans ten pokonał w czasie 1:07,06s. Warto odnotować także doskonałe 4. miejsce Kamila w kategorii open, na którym uplasował się w konkurencji ratowania kombinowanego na dystansie 100m”.

Kolejne zawody odbyły się w niedzielę, 3 listopada w Słupsku. Na słupkach startowych stanęli najlepsi polscy ratownicy rywalizujący w Grand Prix Polski w Ratownictwie Wodnym. W tych zawodach Kamil Czarnota spisał się doskonale w najtrudniejszej konkurencji zawodów - 200m z przeszkodami. Ten bardzo wymagający dystans malborski zawodnik pokonał w czasie  2:11,33 i zajął drugie miejsce.

- „Był to co prawda jedyny medal, który przywiózł ze Słupska, ale przy tak wysokim poziomie zawodów, należy uznać to za niebywały sukces” - tłumaczy Iwona Ciecholewska. - „W kolejnych dwóch konkurencjach nie wszystko poszło zgodnie z planem. Dystans 100m ratowania kombinowanego pokonał w czasie 1:12,52s i zajął 6. miejsce, zaś w konkurencji 100m ratowanie manekina z pasem zaliczył pechową dyskwalifikację. Nasz zawodnik z pewnością wyciągnął już wnioski z minionych startów i szykuje formę na ostatnią, finałową rundę Ligi Ratownictwa, która odbędzie się w najbliższą niedzielę, 10 listopada. Liczymy na dobre miejsce Kamila w podsumowaniu wszystkich rund”.

Informacja i zdjęcia: MAL WOPR