Do naszej redakcji zgłosili się zaniepokojeni mieszkańcy bloków nr 61 i 62 znajdujących się przy ulicy Konopnickiej w Malborku. Z ich informacji wynika, że w miejscu, w którym Przedsiębiorstwo Budowlano - Remontowe „Przyszłość” buduje nowy blok mieszkalny, powstały pewne nieprawidłowości.
- „Brakuje chodnika tam, gdzie kiedyś był. A druga sprawa to różnica wysokości i pozostawienie tej części na pochylni, nie przyłączenie do reszty. Jak mają niepełnosprawni się poruszać na wózkach inwalidzkich?” - pytają mieszkańcy bloków na Konopnickiej. - „Wcześniej wszystko było w porządku do momentu wybudowania bloku”.
Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 4 Prawa Budowlanego „obiekt budowlany wraz ze związanymi z nim urządzeniami budowlanymi należy, biorąc pod uwagę przewidywany okres użytkowania, projektować i budować w sposób określony w przepisach, w tym techniczno-budowlanych, oraz zgodnie z zasadami wiedzy technicznej, zapewniając niezbędne warunki do korzystania z obiektów użyteczności publicznej i mieszkaniowego budownictwa wielorodzinnego przez osoby niepełnosprawne”.
Nie ma żadnych nieprawidłowości.
W tej sprawie zwróciliśmy się o komentarz do firmy „Przyszłość”. W odpowiedzi Piotr Wysocki, dyrektor przedsiębiorstwa wskazuje, że nowo powstały wielorodzinny budynek mieszkalny wraz z przyległą infrastrukturą (np. ciągi komunikacyjne) nie posiada nieprawidłowości.
- „Budynek został wykonany zgodnie z pozwoleniem na budowę, które zostało wydane przez Starostwo Powiatowe” - informuje Piotr Wysocki. - „Na etapie postępowania w sprawie wydania pozwolenia na budowę nie było uwag odnośnie ciągów komunikacyjnych ze strony przyległych wspólnot mieszkaniowych. W związku z powyższym budynek został zrealizowany zgodnie z zatwierdzonym projektem budowlanym, w którym zdefiniowane zostały nowe ciągi komunikacyjne spełniające art. 5 ust. 1 pkt 4 Prawa Budowlanego dla przedmiotowej inwestycji. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Malborku w dniu 18.12.2020 r. wydał zaświadczenie o braku podstaw do wniesienia sprzeciwu na przystąpienie do użytkowania”.
Dyrektor przedsiębiorstwa podkreśla również, że na działce znajdującej się przy ulicy Konopnickiej 66 nie ustanowiono służebności na rzecz Wspólnoty budynków przy ulicy Konopnickiej 61 i 62. Nieruchomości znajdujące się przy ulicy Konopnickiej 59, 60, 61 i 62 posiadają oddzielny dostęp do publicznej drogi poprzez wspólną działkę stanowiącą drogę wewnętrzną, która spełnia przepisy dotyczące niepełnosprawnych.
Czy dojdzie do porozumienia?
- „Firma „Przyszłość” nie mogła wykonać przebudowy istniejącego podjazdu i schodów, ponieważ musiałaby ingerować w nieruchomość, do której nie ma prawa do dysponowania” - informuje Piotr Wysocki. - „Przebudowa taka byłaby niezbędna w celu dostosowania schodów i pochylni do aktualnych warunków technicznych. Firma „Przyszłość” pozostawiła taka możliwość do wyboru przez nowo powstałą Wspólnotę Mieszkaniową Nieruchomości i nie przychyla się do sugestii mieszkańców wspólnot Konopnickiej 61 i 62”.
Dyrektor przedsiębiorstwa zaleca, by wymienione wyżej Wspólnoty skontaktowały się między sobą i uzgodniły nowe ciągi piesze na terenie nieruchomości znajdującej się przy ulicy Konopnickiej 66. Wspólnota ta ma prawo nie zgodzić się na propozycję, a także odgrodzić się i uniemożliwić innym korzystania z ciągów komunikacyjnych na ich prywatnej własności.
Czy oznacza to dalsze niedogodności dla niepełnosprawnych mieszkańców wspólnoty przy Konopnickiej? Czy jednak zarządcy znajdą wspólny mianownik i wypracują właściwy kompromis?
Niestety, w naszym mieście komunikacja miejska dziadzieje coraz bardziej, więc wielu ludzi starszych, niepełnosprawnych, musi się poruszać pieszo. Nie ma (i chyba nie będzie) autobusu z Południa przez Konopnickiej i Mickiewicza do parku (stadionu). Dreptając na długim odcinku człowiek się męczy, więc chciałby gdzieś przysiąść, ale nie ma ławek. W innych miastach są ławki w różnych miejscach, wzdłuż pieszych ciągów komunikacyjnych. U nas nie ma i chyba nie będzie...
Jeśli ktoś zbudował tam blok to powinien się dostosować i tyle
tam jest miejsce gdzie zaparkować teraz auto?
Kiedyś był parking i działeczki, na "państwowym" gruncie, dysponent AMW postanowił to spieniężyć, wspólnota mogła kupić nie chciała, a teraz ryk