Jadąc wspomnianym odcinkiem nie sposób odnieść wrażenia, że prace w tym miejscu spowolniły. Patrząc na postęp prac można wywnioskować, że na pewno inwestycja nie zostanie ukończona w tym roku.

W lipcu br. informowaliśmy, ze prace remontowe na DK22 zostały wstrzymane ze względu na techniczne problemy wykonawcy. Dopiero w sierpniu br. zostały wznowione, jednak tempo wykonywanych prac wydaje się zbyt wolne.

Zwróciliśmy się w tej sprawie do rzecznika GDDKiA w Gdańsku, Piotra Michalskiego, by wyjaśnił nam na jakim etapie znajduje się ta inwestycja. Trochę potrwało, zanim otrzymaliśmy odpowiedź. Z drugiej strony, nie ma co się dziwić, bo chwalić się nie ma czym.

„Zaawansowanie inwestycji rozbudowy drogi krajowej nr 22 na odcinku Czarlin – Knybawa wynosi ok. 30 proc. Obecnie wykonawca koncentruje się przy budowie konstrukcji odcinka jezdni głównej, a także konstrukcji drogi dojazdowej na odc. nr 2 (od wiaduktu nad koleją do Wisły)” - tyle albo aż tyle czytamy w komunikacie przesłanym do naszej redakcji.

Kiedy w końcu będzie można pojechać nową nawierzchnią na tym odcinku DK22? W chwili obecnej jest to gdybanie w sferze marzeń. Nie omieszkamy jednak informować państwa o postępie prac w tym miejscu.