Ze wstępnych informacji, jakie uzyskaliśmy w poszczególnych wydziałach edukacji wynika, że większość nauczycieli i pracowników oświaty opowiada się za przystąpieniem do ogólnopolskiego strajku.

Mimo ogromnej determinacji, większość dyrektorów placówek edukacyjnych i opiekuńczych wyraża swoje obawy związane z prawidłowym funkcjonowaniem swoich szkół i przedszkoli podczas trwania protestu. Wszystkim zależy, by w tym trudnym czasie dzieci i młodzież, a także ich rodzice nie odczuli zbytniego dyskomfortu. W gestii dyrektorów jest zapewnienie bezpieczeństwa i opieki nad uczniami podczas braku właściwych zajęć edukacyjnych.

Nauczyciele chcą strajkować.

Nauczyciele i pracownicy w placówkach oświatowych podległych malborskiemu magistratowi oraz starostwu powiatowemu w Malborku opowiedzieli się za strajkiem. Starosta, Mirosław Czapla „popiera postulaty związków zawodowych i wyraża nadzieję, że strony dojdą do porozumienia”.

Jak się dowiedzieliśmy, w malborskim urzędzie miasta od ponad tygodnia prowadzone są działania zmierzające do zapewnienia opieki uczniom podczas zbliżającego się strajku. W związku z tym Burmistrz Malborka powołał zespół do spraw zagrożeń związanych z organizacją szkół i przedszkoli w związku ze strajkiem nauczycieli i pracowników oświaty. Na bieżąco sporządzany jest harmonogram działań prowadzących do zapewnienia opieki dzieciom i młodzieży nie tylko na terenie szkół, ale również na terenie różnych instytucji kultury działających w Malborku.

Małgorzata Krysik z Wydziału Oświaty przy malborskim magistracie podkreśliła w rozmowie z nami, że za przeprowadzenie egzaminów odpowiedzialna jest Centralna Komisja Egzaminacyjna, a co za tym idzie – właściwe ministerstwo, które twierdzi, że „egzaminy się odbędą”.

Główny cel strajku.

Głównym postulatem strajkowym jest skłonienie polskiego rządu do przyznania 1000 zł podwyżki nauczycielom z wyrównaniem już od 1 stycznia 2019 r. Informacje płynące ze strony rządu na obecną chwilę są jasne – spełnienie tego postulatu jest praktycznie niemożliwe. Nauczyciele należący do ZNP wydają się jednak nieugięci w tej kwestii, co może niestety zwiastować tylko jedno – ogromny kryzys polskiej edukacji w nadchodzącym czasie. Sytuacja jest na tyle dynamiczna, że praktycznie możemy spodziewać się naprawdę różnych scenariuszy.

Z pytaniami w sprawie szczegółowych wyników i konsekwencji z nim związanych zwróciliśmy się do Związku Nauczycielstwa Polskiego w Gdańsku. W zwrotnej odpowiedzi otrzymaliśmy informację, że jutro, 26 marca br. odbędzie się konferencja prasowa pomorskiego oddziału ZNP, na której będą przedstawione wyniki z przeprowadzonego referendum strajkowego w szkołach i placówkach na terenie województwa pomorskiego.

Na pewno podamy te informacje do państwa wiadomości na naszych stronach internetowych.