Dziękujemy i gratulujemy. Jak oceniacie werdykt jurorów Idola?

Dziękujemy i gratulujemy. Jak oceniacie werdykt jurorów Idola? Patrycja Jewsienia szósta w muzycznym show – 27.04.2017

fot. Polsat: Idol

Patrycja Jewsienia od kilku tygodni dostarczała nam wielu muzycznych emocji. Jej udział w Idolu okazał się wielkim sukcesem. Mieszkanka Malborka spośród kilku tysięcy osób, które stanęły do walki o wygraną, znalazła się w ścisłej szóstce programu. Liczymy, że udział w muzycznym show będzie trampoliną do dalszej kariery.

Uczestnicy w 11 odcinku programu zaprezentowali się w tanecznym repertuarze. Patrycja zaśpiewała utwór Hot Stuff - Donna Summer. Niestety tym razem podobnie jak w pierwszym odcinku na żywo musiała stanąć do dogrywki.

W tej części Patrycja zaśpiewała: True Colors - Cyndi Laupers. Natomiast Adam Kalinowski zaprezentował utwór Jeremy - Pearl Jam. Po tych wykonach przyszedł czas na decyzje Jury.

Wszyscy uznali, że wokalnie Patrycja wypadła lepiej. Ostateczny werdykt był jednak korzystny dla Adama.

Mimo końca przygody z Idolem z pewnością udział w tym programie może być trampoliną do dalszych sukcesów. Z historii wiemy, że uczestnicy, którzy nie wygrywali programu odnosili często dużo większy sukces od tryumfatorów. Anna Dąbrowska w Idolu zajęła dopiero 8 miejsce (na 10 finalistów), a mimo to jest jedną z najbardziej cenionych polskich wokalistek.

Już we wtorek w trakcie majówki w Malborku, Patrycja Jewsienia wystąpi przed rodzimą publicznością. Z pewnością będziemy mieli także okazje na chwilę rozmowy przed kamerą.

Poniżej wczorajsze wykonania Patrycji.

Robert Bychowski

Przejdź do komentarzy

Komentarze (4)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.

	jam jest 28.04.2017, 12:59 Nie śledziłem :)
	Andrzej 27.04.2017, 21:41 Mistrzostwo świata nie bardzo wiem o co chodzi.Była lepsza wokalnie Ale przegrała.Kuriozum
	Anna 27.04.2017, 11:15 Patrycja jest artystką,która sprawdza się w określonym repertuarze.Mówiąc wprost-jest jednostronna.Ale nie w negatywnym tego słowa znaczeniu.Ona po prostu ma swój specyficzny styl-trochę liryczny,nostalgiczny,jazzowy i nie dla niej wrzaski w rytmie disco i ordynarne podrygi na scenie.Wymaganie od niej,by śpiewała to,co jej "nie leży" obnażyło tę jej jednostronność,ale i pokazało jej samej,w jakim kierunku powinna się rozwijać,a czego w muzyce unikać.Jeśli się uszanuje tę delikatność Patrycji,to można naprawdę z przyjemnością słuchać jej interpretacji,w które na pewno włoży całą duszę i serce.