Przemierzając Polskę rowerami ze znajomymi raz do roku postanowiliśmy zawitać na szlaku bocianim. Bardzo głośno się o tym szlaku zrobiło w internecie i prasie więc czemu nie skorzystać i nie ocenić go w realu, czy naprawdę jest wart polecania go innym. Jadąc i podziwiając Podlasie z roweru nie sądziłem, że ten zakątek Polski jest tak zielono piękny nie tylko flora, fauna, architektura, ale i historia województwa podlaskiego jest tak urozmaicona, że dopóki sam tu nie przyjedziesz to nie uwierzysz w słowa, które napisałem.

Szlak bociani przebiega przez następujące miejscowości: Białowieża - Pogorzelce - Narewka - Lewkowo Stare - Eliaszuki - Suszcza - Odrynki - Narew - Trześcianka - Kaniuki - Doktorce - Suraż - Turośń Dolna - Baciuty - Bokiny - Kurowo - Pajewo - Tykocin - Pentowo (szlak łącznikowy) - Łaziuki - Zajki - Laskowiec - Dobarz - Osowiec-Twierdza - Goniądz - Dolistowo Stare - Jasionowo nad Biebrzą - Jaminy - Sztabin - Krasnybór - Rudawka - Mikaszówka - Strzelcowizna - Głęboki Bród - Czerwony Folwark - Wigry - Stary Folwark - Dębowo - Wołownia - Gulbieniszki - Błaskowizna – Stańczyki. Z całej tej trasy bardzo miło mnie zaskoczyła gościnność Sztabiniaków, a dokładnie mowa o Siebiedzińskich z ul. Polnej 50. Państwo Siebiedzińscy prowadzą rodzinną firmę turystyczną od 1999r. Mają bardzo bogatą ofertę turystyczną nad Biebrzą. My mieliśmy na trasie dwa noclegi nad Biebrzą i skorzystaliśmy z ośrodka w Sztabinie, gdzie jest też punkt informacji turystycznej Biebrzańskiego Parku Narodowego i województwa podlaskiego. A ponad to posiadają w swojej wypożyczalni kajaki, canoe, rowery turystyczne i co mnie zdziwiło tratwy biebrzańskie, o których nigdy nie słyszałem, a jest to jedyna taka atrakcja, która wyróżnia Biebrzę spośród innych Parków Narodowych w Polsce, a nawet w Europie.

Tratwy biebrzańskie zostały wyróżnione jako najlepsze destylacje EDEN w Polsce, a to coś jednak znaczy. Dowiedziałem się też od właściciela tratw biebrzańskich Marcina Siebiedzińskiego, że starają się od momentu postania tej atrakcji turystycznej nigdzie indziej nie spotykanej zrobić wszystko by rzeka Biebrza i ogólnie Biebrzański Park Narodowy był spostrzegany i kojarzony właśnie przez tratwy. Zainteresowanych zapraszam do odwiedzenia strony o tratwach i zapoznanie się z ofertą spływów, którą znajdziecie pod adresem www.tratwy.pl. Siebiedzińscy są jednymi z pierwszych ludzi, którzy zbudowali takie tratwy biebrzańskie. Niektórzy nazywali ich dziwakami, że coś takiego wymyślili, ale z roku na rok zainteresowanie tą formą wypoczynku na wodzie jest większe. Czyli śmiem twierdzić, że musi to być niezła przygoda i zarazem wyprawa „życia”. Na pewno jak skończymy jazdę rowerem po szlaku bocianim zbieram ekipę tratwiarzy i udaję się do wypożyczalni Biebrza w Sztabinie by posmakować takiej przygody z rzeką  Biebrzą. To musi być wspaniałe przeżycie tylko Ja, super towarzystwo, znajomi, przyjaciele, przyroda, flora, fauna, cisza spokój, wiatr, słońce, deszcz, świeże powietrze, rzeka, woda, grill, biesiady, śpiewy przy świecach na gitarze…. kurde czas chyba pedałować szybciej by jak tylko się da najszybciej powrócić tu ze swoją paczką na tą tratwę biebrzańską. Nie sądziłem, że szlak bociani da mi nową, a zarazem genialną propozycję spędzenia czasu na wodzie. Nigdy bym nie powiedział, że kilkanaście desek zbitych ze sobą zapewni mi taką ekscytację i podniecenie, oraz adrenalinę i chęć już płynięcia. 

Gospodarstwo agroturystyczne w którym gościliśmy posiada certyfikat "Przyjazny rowerom", który jest potwierdzeniem spełniania parametrów ważnych ekologicznie oraz zapewnieniem gwarancji potrzeb rowerzystów i turystów rowerowych. Zostawiliśmy swój ślad w księdze pamiątkowej, że tak naprawdę jest.

Podpisujemy tak: do zobaczenia niebawem na tratwach biebrzańskich Ekipa z Warszawy, Łodzi, Katowic, Poznania, Torunia, Gdańska i Szczecina.